Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dajmy tatom szansę!

Katarzyna Gębarowska
fot. sxc
Podczas wieczornego surfowania w internecie natknęłam się na cytat :“ Zakupy w Parku Handlowym Targówek to przyjemność dla całych rodzin. Rodzice mogą przebrać i nakarmić maluszka w Pokoju dla Matki z Dzieckiem, znajdującym się w sklepie IKEA.“

Uderzył mnie zaskakujący przeskok ze słowa rodzic do słowa Matka. Nie wiedziałam, że to synonimy. Co dziwniejsze, pamiętam, że sklep tej samej sieci IKEA w Berlinie, ma do tych celów pomieszczenie nazwane bezosobowo "Der Wickelraum“, czyli przewijalnia. Ta rozbieżność w nazewnictwie, nie jest więc wymysłem skandynawskich szefów sieci sklepu IKEA lecz kulturowym odbiciem naszego stanu świadomosci i mentalności. W Niemczech, gdzie feminizm osiągnął już tak wiele, że krajem zarządza kobieta, byłoby nie do pomyślenia aby sfeminizować publicznie przewijanie dzieci. W naszym kraju, bycie rodzicem nadal uważane jest za przywilej jednej tylko płci - żeńskiej. Wystarczy wspomnieć, że w przypadku rozwodów, prawa rodzicielskie w Polsce dostaje tylko 4% ojców. Dla porównania, w Stanach, kolebce feminizmu, liczba ta wynosi aż 40. Jest to niestety przejaw jawnej dyskryminacji płci, który uderza równomiernie we wszystkich członków rodziny. Takie podejście krzywdzi bowiem nie tylko ojców ale również a może przede wszystkim ich dzieci oraz żony.

Co bowiem poczuje Tata wchodzący do Pokoju dla Matki z Dzieckiem aby przewinąć niemowlaka? Poczuje się albo nie na miejscu, albo jako ktoś wyjątkowy. A przecież chodzi o to aby poczuł się zwyczajnie, tak jak każda matka wchodząca do tego samego pomieszczenia przed i po nim. Aby poczuł się spełnionym rodzicem.

To nieprawda, że ojcowie są biologicznie zaprogramowani do bycia gorszym rodzicem. To nasza kultura robi z nich gorszych rodziców. To stereotypowe myślenie w kategoriach płci odbiera im szansę na spełnione rodzicielstwo. To my, żony, wmawiamy im że tego nie potrafią. To my, matki, wychowujemy kolejne pokolenia chłopców zorientowanych na karierę, a nie na bycie dobrym ojcem. Kurczowo trzymamy się kultu macierzyństwa jako ostatniej domeny, w której to jesteśmy górą.

Aby zachować równowagę w niesprawiedliwym, stereotypowym świecie, w którym to mężczyźni lepiej prowadzą samochód, lepiej zarządzają i lepiej nadają się do polityki, naszą jedyną bronią zostaje się odgryźć "za to my lepiej wychowujemy dzieci“. Jest to jednak ślepa uliczka. Boomerang. Nie rozumiemy, że w ten sposób tylko przyczyniamy się do podtrzymywania stereotypów płciowych. Kult macierzyństwa ma bowiem za zadanie nie tyle zniechęcić mężczyzn do roli tatusiów, co przede wszystkim zniechęcić kobiety do opuszczania ról "niezastąpionych matek“. Wszystko po to, aby nie mogły brać czynnego udziału w walce o równouprawnienie. Pamiętajmy więc, iż wywyższając się na polu macierzyństwa, pozwalamy zdegradować się na wielu innych płaszczyznach życia społecznego.

Nie możemy zyskać nic nie dawszy - to są prawa fizyki. Jeżeli więc naprawdę zależy nam na równouprawnieniu, musimy złożyć w ofierze kult macierzyństwa.

A gdy następnym razem przeczytamy w statystykach, iż tylko 1,5 % ojców skorzystało w danym roku z urlopów tacierzyńskich, nie dajmy się ponieść emocjom, że oto mężczyźni chcą utrzymać kobiety przy garach. Skupmy się i zastanówmy, gdzie oni mieliby z tymi maleństwami pójść? Może przejechać się na wycieczkę pociągiem w Przedziale dla Matki z Dzieckiem? A może pójść do Aquaparku na basen dla Matki z Dzieckiem? A może po prostu do popularnej galerii-hipermarketu, aby w razie tzw. "dziecięcej bomby“ udać się do Pokoju dla Matki z Dzieckiem? A gdy głowa zaboli od jadowitych spojrzeń pań mówiących o końcu świata na widok ojca z dzieckiem w nosidełku, sfrustrowany i zmęczony tata na urlopie będzie mógł się przecież udać do sanatorium dla m….

Jestem przekonana, że każda z nas zna co najmniej jedną rodzinę, w której to ojciec jest lub byłby lepszym rodzicem. Byłby. Gdyby tylko dostał tą szansę. Nie bójmy się dać im tej szansy, możemy na tym tylko zyskać. My i nasze dzieci.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska