W sobotę, 9 grudnia 2023 r., w archidiecezji gnieźnieńskiej rozpoczęła się pielgrzymka relikwii bł. rodziny Ulmów, zamordowanych 24 marca 1944 r. przez hitlerowców za ukrywanie Żydów. W br. roku bohaterska rodzina została wyniesiona na ołtarze przez papieża Franciszka.
W drodze z Włocławka do inowrocławskiej parafii pw. św. Józefa Oblubienica NMP, w której zaplanowano uroczyste wprowadzenie relikwii i obrazu bł. rodziny Ulmów do archidiecezji gnieźnieńskiej, powitanie miało miejsce w kościele parafialnym w Chełmcach (gm. Kruszwica) przez bp. Radosława Orchowicza, w obecności ks. Huberta Wiśniewskiego, diecezjalnego duszpasterza rodzin, księży dekanatu kruszwickiego i wiernych. Po modlitwie i mszy św., odprawionej przez ks. Wojciecha Daneckiego, dziekana kruszwickiego, relikwie przewieziono do Inowrocławia.
Wieczorem w miejscowej parafii św. Józefa, bp Radosław Orchowicz przewodniczył uroczystej eucharystii w intencji rodzin. W kazaniu powiedział m.in., że Ulmowie byli prorokami naszych czasów, co przełożyło się na wiarę i miłość do prześladowanych. Nie pozostali bowiem obojętni na los Żydów. Mimo grożącego niebezpieczeństwa utraty życia przyjęli ich pod swój dach ośmioosobową rodzinę narodowości żydowskiej. W konsekwencji wszystkie osoby zostały rozstrzelane przez hitlerowców.
Relikwie bł. rodziny Ulmów nawiedzą 11 parafii, m.in. w Strzelnie, Barcinie i Żninie. W programie, poza mszami św., uwzględniono również modlitwy wspólnot małżeńskich i rodzinnych, całonocne czuwanie, błogosławieństwo dzieci i matek spodziewających się potomstwa.
16 grudnia, podczas uroczystości w katedrze gnieźnieńskiej, relikwie rodziny Ulmów zostaną przekazane archidiecezji poznańskiej.
Przypomnijmy, że Józef i Wiktoria Ulmowie ze wsi Markowa w Archidiecezji Przemyskiej zamordowani 79 lat temu przez niemieckich żandarmów. Razem z siódemką swoich dzieci i ósemką Żydów, których ukrywali. 10 września 2023 roku za swój heroizm zostanli beatyfikowani. Uroczystość w Markowej była wyjątkowa i to z dwóch powodów. Po pierwsze, na ołtarze została wyniesiona razem cała dziewięcioosobowa rodzina. Po drugie, niesamowitym precedensem jest to, że w gronie błogosławionych znajdzie się siódme dziecko Józefa i Wiktorii, które podczas egzekucji zaczęło dopiero opuszczać jej łono.
