
Daria Pokrywczyńska
(fot. Wojciech Alabrudziński)
Daria ma 15 lat i jest uczennicą drugiej klasy Gimnazjum nr 4 we Włocławku. Znalazła się w gronie 800 wolontariuszy, którzy będą uczestniczyć w pokazie, przygotowanym na otwarcie mistrzostw Europy (początek o godz. 16.45). Trafiła tam poprzez casting w Warszawie i od kwietnia jeździła do stolicy na treningi. Pokaz przygotowuje włoska grupa "Filmmaster Events", a głównym choreografem jest Bryn Walters, który robił już takie widowiska przy okazji igrzysk olimpijskich w Salt Lake City czy otwarcia Donbas Arena.
Kamil jest studentem wychowania fizycznego w Bydgoszczy. Wraz z Mateuszem "Lotarem" Odrzygóżdżem z Radzynia Podlaskiego (Lubelskie), studentem Akademii Wychowania Fizycznego, tworzy duet "Soccer ART", specjalizującego się we freestyle footballu, czyli pokazach niezwykłych trików z piłką nożną. Na koncie mają już wiele nagród w kraju i zagranicą. Zauważyli ich przedstawiciele UEFA i zaprosili do Warszawy, żeby podczas każdego meczu na Stadionie Narodowym prezentowali swoje niezwykłe umiejętności.
Tremy nie będzie
Rozmowa z
Kamilem "Edkiem" Drzewuckim
- Czego możemy się spodziewać w waszym wykonaniu?
- Nic specjalnego nie przygotowujemy. Pokażemy ewolucje akrobatyczne z piłką, które prezentujemy na różnych pokazach przez ostatnie miesiące. Będą to sztuczki z wykorzystaniem wielu rekwizytów.
- Czujecie tremę przed występem dla tak licznej publiczności?
- Wręcz przeciwnie. Większy stres mamy, gdy z bliska patrzy na nas dziesięć osób. Im bliżej są kibice, tym zawsze jest gorzej. Rok temu prezentowaliśmy się na stadionie Arki Gdynia w derbach z Lechią Gdańsk przed 15 tysiącami kibiców. W piątek będzie ich cztery razy więcej, ale dla nas nie stanowi to problemu.
- Czy trenujecie częściej w związku z Euro 2012?
- Kiedy zacząłem zajmować się freestyle footballem w 2006 roku ćwiczyłem bardzo intensywnie. Były to żmudne zajęcia, codziennie od dwóch do czterech godzin. Z biegiem czasu nasze umiejętności wzrastały. Opanowaliśmy wiele trików. Teraz wiele ewolucji wyraża nas samych. Kiedy pojawiły się zaproszenia na pokazy, zmuszeni byliśmy trenować mniej. Przed Euro 2012 ćwiczymy cztery dni w tygodniu po trzy godziny.
- Kiedy pojawicie się w Warszawie?
- Jedziemy do stolicy w czwartek. W dniu meczów od godziny 11 czekają nas próby generalne. Na pewno to dla nas duże wyróżnienie, że zostaliśmy wybrani z grona wielu osób trenujących i zajmujących się w freestyle footballem. Co ważne, zauważyli nas przedstawiciele z Europy, a nie z naszej rodzimej federacji, którzy nie narzucają scenariusza naszych pokazów.
- Zostajecie przez wszystkie dni na Euro?
- Nie, zakwaterowanie mamy tylko w dniu występów. Jednak w najbliższy weekend zostaję w Warszawie, ponieważ dostaliśmy zaproszenie do najnowszego programu "Mam talent" i będziemy załatwiać wszelkie formalności z tym związane.
Czytaj e-wydanie »