Dawid z okolic Bydgoszczy choruje na ostrą białaczkę szpikową. Leczenie i rehabilitacja wymagają kosztownego wsparcia

Rocznie ostrą białaczkę szpikową diagnozuje się u 5 osób na 100 000 badanych. To bardzo rzadka choroba, na którą niestety zachorował pan Dawid. Diagnozę usłyszał na początku tego roku, a ta zmieniła jego życie diametralnie. W pierwszej próbie leczenia siostra chorego postanowiła zostać dawcą szpiku dla swojego brata.

- Wyniki badań okazały się druzgocące – nie ma zgodności tkankowej. Siostra nie może mi pomóc! Teraz ratunkiem jest dla mnie chemioterapia i oczekiwanie na wiadomość czy pojawił się nowy, pasujący dawca. Wiem, że szanse na to są niewielkie, ale to moja jedyna nadzieja, więc muszę się jej trzymać - opowiadał Dawid w lipcu tego roku.

Kolejna próba przeszczepu szpiku również okazała się nieudolna. Pomimo zgodności, organizm pana Dawida przeszczepu nie przyjął. Obecnie lekarze zdecydowali się na leczenie za pomocą chemioterapii i leków. Mimo trudów dnia codziennego, chory nie poddaje się w walce o swoje zdrowie i życie.

Aby skutecznie mógł przejść przez ten trudny czas, potrzebna jest nasza pomoc. Jak zaznacza pan Dawid, środki na leczenie czy rehabilitacje znacznie przekraczają jego możliwości finansowe. Jedynym dochodem chorego jest renta, która w tym wypadku jest niewystarczająca.

Link do zbiórki znajdziecie tutaj: https://pomagam.pl/dawidpater

W tej sytuacji liczy się każda złotówka. Tylko tak pan Dawid jest w stanie zwalczyć nowotwór, który nie odpuszcza.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!