Zabiegi zostały wykonane w Pracowni Elektrofizjologii Kliniki Kardiologii przez zespół elektrofizjologów w składzie: dr n. med Tomasz Fabiszak, dr n. med Wojciech Krupa, personel pielęgniarski pracowni - mgr piel. Alicja Kokoszewska, mgr piel. Marzena Majcherczak, piel. Danuta Pick, ze wsparciem technicznym producenta rozrusznika firmy Abbott pana Dagmar Kowal.
Gdy serce "wariuje", stymulator pomoże
Zabieg wszczepienia stymulatora (rozrusznika) serca jest dedykowany osobom z zaburzeniami rytmu serca, u których m.in.: serce bije ze zbyt małą częstością, skurcze komór są niezsynchronizowane, przedsionki i komory pracują niezależnie od siebie lub istnieje ryzyko, że dojdzie do zatrzymania akcji serca. W każdej z sytuacji wymagana jest stymulacja pracy serca i przywrócenie jego odpowiedniego rytmu.
Zabieg wszczepiania rozrusznika polega na umieszczeniu niewielkiego elektrycznego urządzenia (kardiostymulatora) w klatce piersiowej. Działa poprzez stymulowanie pracy serca impulsem elektrycznym, przywracającym rytm o prawidłowej częstości. Jest implantowany płytko pod skórą, zwykle w lewej okolicy podobojczykowej, a jego elektrody wprowadzone i umiejscowione są w jamach serca (najczęściej w prawej komorze i prawym przedsionku). Zabieg poprawia komfort życia pacjenta. Dzięki przywróceniu prawidłowego rytmu serca objawy takie jak: zmęczenie, zawroty głowy czy omdlenia zmniejszają się, a nawet całkowicie ustępują.
Do serca przez żyłę udową
Nie zawsze jednak można wszczepić taki stymulator w okolicy podobojczykowej. Dlatego lekarze szukali innych możliwości. Stąd właśnie nowatorski zabieg w Juraszu.
Stymulator bezelektrodowy jest niewielkim urządzeniem (40x7 mm) wszczepianym bezpośrednio do prawej komory serca. Wprowadza się go przez nakłucie żyły udowej przy użyciu specjalnego cewnika, a następnie kotwiczy się go w mięśniu sercowym i pozostawia się go tam na stałe.
Urządzenie wszczepione w Klinice Kardiologii posiada wydłużoną pojemność baterii zapewniającą żywotność urządzenia na ok. 15 lat. Ten nowoczesny typ stymulatora pozwala na jego kontrolę i programowanie z zewnątrz przy użyciu programatora, tak samo jak to się dzieje w przypadku klasycznych elektrodowych stymulatorów serca.
Dwójka pacjentów bez powikłań
- W najbliższym czasie szpital planuje wszczepianie bezelektrodowych stymulatorów serca do prawego przedsionka, co w połączeniu z wyżej wymienionym stymulatorem w komorze pozwoli na zastosowanie fizjologicznej, dwujamowej stymulacji serca - dodaje Marta Laska, rzecznik szpitala.
Zabiegi wykonano u dwójki pacjentów z blokiem przedsionkowo-komorowym (który zwalnia czynności serca) z występującymi trudnościami w dostępie naczyniowym uniemożliwiającymi zastosowanie klasycznych przedżylnych elektrod rozrusznika.
Pierwszy przypadek dotyczył chorego dializowanego z brakiem dostępu naczyniowego z górnej połowy ciała. Drugi przypadek to pacjentka leczona onkologicznie wlewami chemioterapii przez wszczepiony port naczyniowy i z utrudnionym odpływem chłonki jako wynik zabiegu mastektomii. Zabiegi wykonano w znieczuleniu miejscowym, bez powikłań.
