
Pan Dawid z Bydgoszczy ma żonę i roczną córkę, Liwię. Szczęście rodziny zostało przerwane 12 lipca 2020 roku. Wtedy 35-latek przeszedł rozległy zawał, wystąpiły komplikacje

Pan Dawid to teraz pacjent szpitala im. Biziela w Bydgoszczy, ma założone stomię, cewnik, sondę do żołądka. Jest karmiony dojelitowo

Mężczyzna od zawsze był związany ze sportem. Był piłkarzem bydgoskich klubów - Polonii i Gwiazdy. Zrobił też licencję trenera piłki nożnej UEFA B jako trener dzieci i młodzieży w klubie Wisełka w Bydgoszczy. Rok temu został ojcem

Życie pana Dawida od lipca 2020 zmieniło się w tragedię. Czas pokaże, czy wróci na murawę i do treningów ze swoimi małymi piłkarzami. Jest nadzieja i na powrót do zdrowia, i na powrót na boisko. Wszystko zależy od jego organizmu, no i od powodzenia zbiórki na leczenie bydgoszczanina