Debata kandydatów na prezydenta Włocławku. Było o budowie mieszkań i kochającej mamie

W debacie w Kujawskiej Szkole Wyższej wzięło udział ośmiu z dziewięciu kandydatów na prezydenta Włocławka. Poza obecnym prezydentem i kandydatem KW Platforma. Nowoczesna Koalicja Obywatelskam Markiem Wojtkow-skim: Jarosław Chmielewski, kandydat KW PiS, Dariusz Grudziecki z KWW Kukiz’15, Krzysztof Kukucki z KW SLD Lewica Razem, Jacek Kuźnie-wicz z KWW „ Postaw na Włocławek”, Maciej Maciak z KWW Macieja Maciaka, Dariusz Wesołowski, kandydat KWW Włocławianie i Eugeniusz Wypijewski z KWW Lokalni Patrioci - Grupa Włocławek. Nieobecny był Emanuel Kalejaiye, kandydat na prezydenta z ramienia KWW Włocławskie Stowarzyszenie Mieszkańców.

Dlaczego Emanuela Kalejaiye nie było? - Miałem w tym czasie wcześniej umówione nagranie w lokalnej telewizji, które sponsorował mój komitet wyborczy i nie mogłem z niego zrezygnować - powiedział nam kandydat KWW Włocławskie Stowarzyszenie Samorządowe.

W trakcie debaty kandydaci na prezydenta znaleźli się najpierw w ogniu pytań dziennikarzy i słuchaczy Radia PiK, potem zadawali sobie pytania, a na koniec padały pytania z sali.
Jarosław Chmielewski pytany o pomysł na zlikwidowanie problemu smogu mówił m.in. o odwiertach geoterma-lnych, Dariusz Grudziecki proponował budowę mieszkań i domów jako sposób na zahamowanie wyludnienia Włocławka, Krzysztof Kukucki wskazał na zawarty w swoim programie „Lepszy Włocławek” projekt budowy osiedlowych centrów solidarności jako odpowiedź na problem starzejącego się miasta. Jacek Kuźniewicz pytany o lepsze skomunikowanie miasta, które przecinają tory kolejowe, wskazał m.in. na konieczność budowy bezkolizyjnego przejścia przy ul. Toruńskiej. Maciej Maciak pytany o finansowanie sportu zadeklarował się z kolei jako zwolennik finansowania sportu amatorskiego. Dariusz Wesołowski pytany o Zalew Włocławski wskazywał na trasę dla kajakarzy. Marek Wojtkowski zadeklarował się natomiast jako zwolennik rad osiedlowych. - Nie było warunków w tej kadencji, żeby takie rady wyodrębnić - tłumaczył.

Pytania zadawane przez kandydatów wybranemu kontrkandydatowi były bardziej zaczepne. Maciej Maciak chciał na przykład wiedzieć , czy Jarosław Chmielewski nie będzie miał problemu z dojazdem do Włocławka. - W Wieńcu mam nieruchomość - przyznał kandydat KW PiS. Ale też dodał: - Jestem mieszkańcem Włocławka od 43 lat, tu mieszkam, pracuję, tu moje dzieci chodzą do szkoły. Dariusz Wesołowski chciał natomiast wiedzieć, do jakiej partii należy Jacek Kuźniewicz. Ten ostatni przyznał, że należał do SLD, ale był też w PO, choć członkostwo w tej partii zawiesił. - To krok ku wyjściu - przyznał. Wytknął też Dariuszowi Wesołowskiemu, że również zmieniał barwy polityczne i pod tym względem mogą sobie podać rękę.

Eugeniusz Wypijewski pytał natomiast Marka Wojtkow-skiego o obiecane 300 miejsc pracy rocznie. Prezydent zapewniał, że 300 miejsc powstało, a widać to spadku bezrobocia w mieście.

Jacek Kuźniewicz zapytał Dariusza Wesołowskiego, jak wyobraża sobie zarządzanie finansami miasta, skoro z analizy jego oświadczenia majątkowego wynika, że jako przedsiębiorca ponosi straty. - Nie dostałem ulgi od mamy - odpowiedział między innymi kandydat KWW „Włocławianie”. I to był przytyk do pytającego.
Ale Jacek Kuźniewicz odparował: - Ja mam po prostu kochającą mamę. W rodzinie sobie pomagamy.