1 z 14
Przewijaj galerię w dół

2 z 14

fot. Pawe£ Relikowski / Polskapress
Matus Putnocky (Śląsk Wrocław)
Doświadczony Słowak bronił bardzo dobrze do momentu... koriozalnego błędu. Putnocky niepotrzebnie wychodził przed pole karne i w rezultacie zgrał piłkę klatką prosto pod nogi Erika Pacindy, który lobem wyrównał wynik spotkania.
3 z 14

fot. Dawid Łukasik
Jakub Rzeźniczak (Wisła Płock)
Chyba za szybko wrócił. Były zawodnik Legii notorycznie gubił krycie i łatwo dawał się ogrywać przeciwnikom. Obrona Wisły Płock na pewno nie była w środę monolitem.
4 z 14

fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Konstantinos Triantafyllopoulos (Pogoń Szczecin)
Portowcy złapali ostatnio zadyszkę, do czego przyczynia się forma greckiego stopera. W 67. minucie wyciął równą z trawą wychodzącego na czystą pozycję Macieja Makuszewskiego. Obejrzał czerwoną kartkę, a jakby tego było mało, stały fragment na bramkę zamienił Ariel Borysiuk.