Dekomunizacja ulic w Chojnicach. Była Hanka Sawicka, będzie Hanka Bielicka

Hanka Sawicka i Marceli Nowotko nie są już patronami dwóch ulic w Chojnicach. Ta pierwsza straciła tabliczkę na rzecz swojej imienniczki - Hanki Bielickiej. Nowotko nie został zastąpiony przez żadną konkretną postać, a ulica nosi teraz nazwę Spacerowa.

Wszystko to w związku z wejściem w życie ustawy dekomunizacyjnej, która nakłada na samorządy obowiązek zrzucenia z piedestału tych patronów, których biografia ma komunistyczne proweniencje. I Sawicka, i Nowotko poszli więc pod nóż.

Choć nie wszyscy mieszkańcy są zdania, że w tym zakresie trzeba coś poprawiać. Dają zresztą temu wyraz. - Uważam, że nie powinno zmieniać się nazw ulic - pisze jeden z chojniczan. - Historia i tak pozostanie niezmienna, pozostanie historią. - Osobiście nazwa ulicy mi nie przeszkadza - wyznaje ktoś inny.

Ale mus to mus, więc mieszkańcy ulicy Hanki Sawickiej, za przykładem tych, którzy mieszkali przy Findera, a zażyczyli sobie nazwy ulica Łąkowa, też zaproponowali „swoją” nazwę. Ich zdaniem Hanka Bielicka doskonale nadaje się na tabliczkę. To nic, że nazwiska są podobne, ale przecież bardzo różne w treści...- W dobie „dobrej zmiany” postulujemy taką, która będzie jak najmniej bolesna dla nas - napisali mieszkańcy do ratusza.

Im Hanka Bielicka jak najbardziej kojarzy się z dobrą zmianą. Kobieta o ogromnej witalności, z wielkim poczuciem humoru, oryginalnym głosem, sypiąca na lewo i prawo żartami i anegdotami, gwiazda estrady, która do końca życia występowała na scenie, może się wszak tylko dobrze kojarzyć...I pewnie wszyscy uśmiechną się, gdy to nazwisko zobaczą na tabliczce nazwy ulicy.
Obie nazwy zostały zaakceptowane przez radnych, a wcześniej pozytywnie zaopiniowała je komisja ds. nazewnictwa ulic w mieście, która została powołana w związku z wejściem w życie ustawy dekomunizacyjnej. Szefuje jej Kazimierz Jaruszewski.