Delecta Bydgoszcz musi wygrać 3:0 lub 3:1

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

Jednak nie będzie to łatwe zadanie, bo ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, to klasowy zespół. Jednak jeden wygrany set w pierwszym meczu daje nadzieję. A mogło być jeszcze lepiej, bo Delecta przegrała jedną z partii na przewagi do 28.

- Była szansa, ale nie co już tego rozpatrywać - zaznacza Piotr Makowski, trener Delecty. - Trzeba się tylko zastanowić, co zrobić, by te końcówki przechylić na swoją stronę. Zresztą potrzebny nam jest jeden wygrany mecz, z tymi silniejszymi zespołami, żeby przekonać się, że można z nimi skutecznie powalczyć o zwycięstwo. Cierpliwie na to czekamy. Może taki będzie właśnie sobotni mecz pucharowy z Kędzierzynem - twierdzi szkoleniowiec bydgoszczan.

Przeczytaj także: Delecta Bydgoszcz z Pucharu Polski wraca na tarczy

Przypomnijmy, że do turnieju finałowego, który odbędzie się w Rzeszowie, awansuje zespół mają lepszy bilans w dwóch meczach. Pod uwagę brane są najpierw zwycięstwa, potem lepszy bilans setów wygranych do przegranych, a w ostateczności wyższy stosunek małych punktów zdobytych do straconych.

Pozostałe pary (w nawiasie wyniki pierwszych meczów): PGE Skra Bełchatów - MKS MOS Będzin (3:0), Asseco Resovia - Indykpol AZS Olsztyn (3:1), Tytan AZS Częstochowa - Jastrzębski Węgiel (1:3).

Początek sobotniego meczu w hali Łuczniczka o 17. Relacja na żywo z tego spotkania na www.Pomorska.pl.

Wiadomości siatkarskie z regionu