1 z 3
Przewijaj galerię w dół

fot. ze zbiorów Zbigniewa Słomskiego
Początek pobytu rodziny Słomskich na wygnaniu był tragiczny. - Na zapalenie płuc zmarł mój brat Mirosław. Miał siedem lat. Ta tragedia wydarzyła się zimą 1940 roku. Deportację przypłaciły życiem jeszcze dwie osoby - dziadek Franciszek i jedna z sióstr ojca - opowiada pan Zdzisław.
2 z 3

fot. Andrzej Muszyński
Ofiary deportacji upamiętnia tablica, którą odsłonięto na pl. Kościeleckich 27 grudnia 2013 roku