I liga kobiet
LUKS AGRO-SIEĆ - NOTEĆ INOWROCŁAW 4:6
LUKS AGRO-SIEĆ: Anika Kocoń 1,5 pkt., Agnieszka Moskal 1, Monika Derkowska 1, Martyna Dziadkowiec 0,5. NOTEĆ: Adrianna Szulc 2,5, Aneta Olendzka 1,5, Agata Kaszuba 1, Katarzyna Palacz 1. POJEDYNKI: Moskal - Szulc 1:3, Dziadkowiec - Olendzka 1:3, Kocoń - Kaszuba 1:3, Derkowska - Palacz 2:3, Derkowska/Moskal - Olendzka/Szulc 1:3, Dziadkowiec/Kocoń - Kaszuba/Palacz 3:1, Moskal - Olendzka 3:1, Dziadkowiec - Szulc 2:3, Kocoń - Palacz 3:0, Derkowska - Kaszuba 3:0.
Zawodniczki obydwu drużyn znają się doskonale. Od kilku sezonów pingpongistki z Chełmna są dla kujawskich tenisistek bardzo niewygodnymi rywalkami. Nie inaczej było tym razem. Podopieczne Aliny Bogdaniuk świetnie rozpoczęły spotkanie. Po czterech pierwszych grach singlowych prowadziły 4:0. Wszystkie inowrocławianki okazały się bowiem skuteczniejsze od przeciwniczek.
Cenna zwycięstwa uzyskały Adrianna Szulc (nad Agnieszką Moskal) i Katarzyna Palacz (nad Moniką Derkowską). Agata Kaszuba - w pojedynku odwiecznych rywalek - pokonała Anikę Kocoń. W grach podwójnych był remis. Kolejną wygraną wywalczył niepokonany duet Olendzka/Szulc. Noteć objęła prowadzenie 5:1. Wydawało się, że zwycięstwo jest na wyciągnięcie ręki. Jednak Olendzka przegrała z Moskal, a gładkich porażek doznały Kaszuba i Palacz.
Kujawianki prowadziły już tylko 5:4. Zrobiło się więc bardzo nerwowo. Na wysokości zadania stanęła Ada Szulc. Po pięciosetowym pojedynku wygrała z Martyną Dziadkowiec. Zapewniła Noteci zwycięstwo (6:4).
- Przegraliśmy spotkanie, choć mieliśmy szansę co najmniej na remis, a nawet zwycięstwo było w zasięgu naszych możliwości - mówi Dariusz Kocoń, trener chełmnianek. - Monika Derkowska prowadziła 2:1 w setach, a w czwartym już 9:4, więc potrzebowała do zwycięstwa tylko dwa punkty, a jej rywalka siedem. Niestety, przeciwniczka szybciej zdobyła te siedem. Podobną sytuację miała Anika Kocoń, która prowadziła 10:6 w secie i też go przegrała.
I liga mężczyzn
Elektryk Maximus Broker był zdecydowanym faworytem starcia z MTS Kwidzyn i triumfował 9:1. Mecz zaczął się jednak od sensacyjnej porażki (pierwszej w sezonie) Hana Zhenga z Michałem Koryckim (1:3). W kolejnych dziewięciu grach gospodarze stracili jednak zaledwie siedem setów. Chińczyk niepowodzenie powetował sobie zwycięstwem 3:0 z Grzegorzem Pietryką w drugiej serii singli. Pozostałe punkty dla Elektryka Maximus Broker zdobyli Konrad Kulpa, Jakub Dyjas i Michał Krzyżanowski po 2 oraz deble Kulpa-Dyjas i Krzyżanowski - Marcin Marchlewski.