"Diabelski młyn" wróci do Bydgoszczy za rok [zdjęcia i wideo]
mc
Co to za niespodzianka? Donhe, szef „Moulin Rouge”, diabelskiego młyna, który przez ostatnie dwa tygodnie woził bydgoszczan na wysokość 32 metrów, mówi tajemniczo: - Na pewno tu wrócimy za rok. Nie będziecie żałować.
Przez ostatnie dwa tygodnie w ramach Europejskiego Festiwalu Rozrywki kilkadziesiąt tysięcy osób przyszło na Rybi Rynek w Bydgoszczy, by poczuć zastrzyk adrenaliny.