Stany Zjednoczone to największy światowy rynek kamieni szlachetnych i największy klient diamentowej branży. Do kryzysu w 2008 r. w okresie przedświątecznym (listopad, grudzień) sprzedawano tu 80 proc. całorocznych zakupów firm jubilerskich. Jeszcze w 2008 r. wielkość importu brylantów do USA wynosiła ok. 20 mld dol., by w ubiegłym roku spaść o ponad połowę.
Jak informuje "Rzeczpospolita" ten rok jest już dużo lepszy, dzięki wzrostowi koniunktury w USA. W ciągu trzech kwartałów import brylantów wyniósł 13,3 mld dol. (wzrost o 52 proc.), a diamentów - 350 mln dol. (wzrost o 82 proc.) To jednak wciąż o 15-16 proc., mniej aniżeli przed kryzysem. Głównym dostawcą brylantów do USA są Indie (średnia cena to 575,1 dol./karat). Najdroższe kamienie pochodzą z Izraela (3234,2 dol./karat).
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów