https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dlaczego chcą przenieść prezydenta? - pytają harcerze z 45. BDH

HANKA SOWIŃSKA
11 listopada pod pomnikiem prezydenta Leona Barciszewskiego harcerki-seniorki zapaliły znicze. Na zdjęciu są: Irena Horbulewicz, Urszula Kaniecka, Helena Karabasz, Barbara Andrzejewska, Helena Żurawska, Marta Pawlicka i Elżbieta Sadecka.
11 listopada pod pomnikiem prezydenta Leona Barciszewskiego harcerki-seniorki zapaliły znicze. Na zdjęciu są: Irena Horbulewicz, Urszula Kaniecka, Helena Karabasz, Barbara Andrzejewska, Helena Żurawska, Marta Pawlicka i Elżbieta Sadecka. Fot. Tytus Żmijewski
Rada Miasta nie zareagowała na "list otwarty" Ireny Horbulewicz w sprawie przeniesienia pomnika Leona Barciszewskiego.

Czy zignoruje także apel harcerzy i zuchów z 45. Bydgoskiej Drużyny Harcerskiej "Ufotropy ze Słonecznej" im. Leona Barciszewskiego?

Trwa remont Wełnianego Rynku Po przebudowie, zgodnie z uchwałą Rady Miasta, trafi tam pomnik Leona Barciszewskiego.

Listy bez odpowiedzi
Irena Horbulewicz, jedna z niewielu żyjących członków Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Prezydenta Leona Barciszewskiego nie może pogodzić się z decyzją radnych. Latem ub. r. napisała do prezydenta Konstantego Dombrowicza. Do dziś nie doczekała się odpowiedzi. 21 października tego roku wysłała list do Doroty Jakuty przewodniczącej RM.

"Proszę Panią Przewodniczącą o osobistą interwencję. Bez względu na rozpoczęte już prace remontowo-upiększające, Wełniany Rynek pozostanie - z racji usytuowania i funkcji - kłębowiskiem hałasu, miejscem zaprzeczającym oazie spokoju, zadumania, szczególnych wspomnień i wyjątkowego szacunku, należnego osobie zamordowanego prezydenta" - napisała pani Irena. I na ten list nie było odpowiedzi.

Harcerze są zdziwieni
We wtorek minęła 69. rocznica zamordowania przez Niemców prezydenta Barciszewskiego. Tego dnia, na Starym Rynku zebrały się setki bydgoszczan.

- Szedł pochód na czele z władzami miasta, ale pod pomnikiem nikt się nie pojawił. Jeszcze kilka lat temu było inaczej, bo delegacja zawsze składały tu kwiaty - usłyszeliśmy od harcerzy z 45. Bydgoskiej Drużyny Harcerskiej "Ufotropy ze Słonecznej" im. Leona Barciszewskiego. 11 listopada, przez kilka godzin, 16 zuchów i harcerzy pełniło wartę pod pomnikiem. Pytani, co sądzą o przenosinach monumentu na Wełniany Rynek, mówili: - To zła decyzja. Skwer nad Brdą jest znakomitym miejscem dla prezydenta. Zapowiedzieli, że wystosują apel do władz miasta, aby pomnika nie ruszać.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Topur
Charcerze nie mają kasy więc wadza ich też oleje.Gdyby zapytał się ktoś z oligarchów to słuch by wadzy wrócił.Przenoszenie tego pomnika w ustronne miejsce to hańba i świństwo bezkarnych liberałów (anarchistów). Protestuję !
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska