Ostatni był 15-letni Paweł ze Świecia. W przedświąteczny czwartek o godz. 18 usiadł na torach wiaduktu w Kozłowie. Kilka dni wcześniej w Świeciu powiesił się 22-latek. Przed nim 18-letni Bartek z Lniana strzelił sobie w głowę. Czarną serię rozpoczął 45-latek ze Świecia, który powiesił się na terenie szpitala psychiatrycznego. Kilka dni później na Diabelcach to samo zrobiła młoda kobieta.
Ustalimy przyczyny tych dramatów
Wszyscy w grudniu. - Po trzecim samobójstwie zwróciliśmy się do policji z prośbą o statystyki. Są zatrważające, bo w ubiegłym roku w grudniu życie odebrała sobie tu jedna osoba. W tym już pięć, w tym trzy bardzo młode! - alarmuje Jarosław Uziałło, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu. - Zamierzamy powołać zespół specjalistów; składający się z kogoś od nas, z pedagoga szkolnego i policjanta; który ustali przyczyny ostatnich samobójstw.
Spróbujemy zaradzić
Jakie prognozują? - Trudno powiedzieć. Na pewno bierzemy pod uwagę niedojrzały układ nerwowy u nastolatków - odpowiada Jarosław Uziałło. - Przyczyną może też być po prostu nieradzenie sobie ze stresem. Dowiemy się, co konkretnie.
Gdy to nastąpi, opracują program działania. - Mamy do dyspozycji szpitalną salę konferencyjną. Ostatnio dostaliśmy profesjonalny sprzęt audiowizualny. Możemy to wykorzystać do spotkań z młodzieżą. Nie mam jeszcze pojęcia, w jakiej dokładnie odbędzie się to formie, ale na pewno będziemy robić cokolwiek, co pomoże zatrzymać falę samobójstw w powiecie - deklaruje Uziałło.
Brakuje łóżek
Warto dodać, że oddział dla chorej psychicznie młodzieży, jest w Świeciu przepełniony. - To stała tendencja bo brakuje dla nich miejsca w kujawsko-pomorskiem - przypomina Uziałło.
Tymczasem specjaliści ostrzegają: na choroby psychiczne zapada coraz więcej osób, w tym ludzi młodych. Są one coraz częstszą przyczyną niepeł-nosprawności życiowej.
Jakie są Państwa zdaniem przyczyny rosnącej liczby samobójstw w powiecie świeckim? Porozmawiajmy, tel.: 0-52 3315376.