Długa lista pilnych życzeń

Skąd ten zarzut? Z informacji przygotowanej przez Powiatowy Zarząd Dróg Powiatowych wynika, że najgorzej rozwiniętą sieć drogową w powiecie mają gminy Konarzyny i Czersk. I zaraz rozpoczyna się wyliczanka pilnych potrzeb remontowych.

Pytanie, co wybrać

Radny z Czerska podliczył i wyszło mu, że na wymienione zadania potrzeba grubo ponad 100 mln zł. - To kwota niewyobrażalna i nie do zrealizowania - _mówił. - _Rodzi się pytanie, co wybrać. Nie widzę planu długofalowego. Wybór odbywa się na zasadzie przypadku, a te zadania nie są nawet wpisane do wieloletniego planu inwestycyjnego.

Starosta Stanisław Skaja przyznał, że obliczenie politycznego adwersarza jest uczciwe i wiadomo, że wszystkie drogi wymienione w sprawozdaniu nie są na dzisiaj możliwe do zrealizowania. - Ale niektóre drogi nie wymagają natychmiastowych napraw i modernizacji - _powiedział. - _Nie powiem, którą drogę będziemy realizować w pierwszej kolejności. Inwestycje powinny być poprzedzone badaniami.

Z Czerska do Malachina i ...

Na pierwszym miejscu na liście jest jednak przebudowa drogi z Czerska do Karsina. Koszt robót to prawie 8 mln zł. Powiat chce starać się najpierw o przebudowę odcinka od skrzyżowania z ul. Towarową w Czersku do torów kolejowych w Malachinie. Wiadomo, że zakres robót obejmowałby budowę ronda tuż za wiaduktem kolejowym, poszerzenie jezdni do sześciu metrów, budowę ciągu pieszo-rowerowego oraz kanalizacji deszczowej w Malachinie. Koszt to około 4 mln zł. Na kolejnych miejscach są drogi z Czerska do Śliwic, z Lubni do Wiela, z Chojnic do Sławęcina oraz z Brus do Czerska. W pierwszej kolejności myśli się o odcinku z Brus do Kosobud, łącznie z ul. Dworcową. Wszystko w ramach funduszy unijnych, a koszt prac około 2,5 mln zł.