Do inowrocławskiej "Czwórki" przyjechało 10 ton jabłek [zdjęcia]

Od kilku dni uczniowie inowrocławskiej Szkoły Podstawowej nr 4 informowani byli o możliwości otrzymania za darmo smacznych jabłek. I to nie kilku, a od razu 20 kilogramów. W czwartek (7 kwietnia) pod szkołę podjechał TIR z ładunkiem 10 ton jabłek z okolica Sandomierza. - Są to owoce, które w wyniku embarga nie dotarły do Rosji. Aby można było je rozdać naszym uczniom, musieliśmy wystąpić do Agencji Rynku Rolnego z wnioskiem o przyznanie uprawnień do bezpłatnej dystrybucji owoców i warzyw - informuje Mirosław Jardanowski, dyrektor szkoły. Po jabłka przybyli rodzice i dziadkowie dzieciaków. 10 ton owoców rozeszło się, jak gorące bułki. Już zapadła decyzja o jeszcze jednej takiej akcji. Odbędzie się ona 15 kwietnia.
Od kilku dni uczniowie inowrocławskiej Szkoły Podstawowej nr 4 informowani byli o możliwości otrzymania za darmo smacznych jabłek. I to nie kilku, a od razu 20 kilogramów.