- Córka ma dwójkę małych dzieci, więc kłopotem jest dla niej specjalny wyjazd do Torunia, tylko po to, aby zarejestrować je u specjalisty - mówi pan Jan z Pluskowęs.
Czytelnik skarży się, że jego córka przez dwa tygodnie, kilka razy dziennie, próbowała połączyć się z numerem rejestracji. Bez skutku.
- W końcu pojechaliśmy do poradni i zaobserwowaliśmy, dlaczego tak się dzieje. Panie w rejestracji nie zwracają uwagi na dzwoniące telefony, tylko zajmują się pracą papierkową - denerwuje się pan Jan.
Marek Polakiewicz, kierownik Zespołu Poradni Przyszpitalnych wie o problemach z dodzwonieniem się do rejestracji. Wynikają one, jak mówi, z cięcia kosztów, które w sytuacji, w jakiej znajduje się szpital, jest niezbędne.
- Był czas, że w rejestracji pracowało osiem rejestratorek, ale ich liczba się zmniejszała. Teraz na każdym z dwóch pięter są po dwie. To zdecydowanie za mało przy 16. poradniach specjalistycznych i obsłudze 300 - 350 osób dziennie - przyznaje dr Marek Polakiewicz.
Rejestratorki zapisują w systemie komputerowym każdego przyjętego pacjenta, rejestrują go, a po wizycie, wprowadzają informację o rodzaju udzielonej mu porady.
Poza tym dwa razy w tygodniu - w poniedziałki i środy - poradnie pracują popołudniami.
- Zrobiliśmy to po to, aby poprawić dostępność do lekarzy specjalistów. W te dwa dni musieliśmy więc przesunąć czas pracy dwóch rejestratorek od godz. 10.00 do 18.00. Skutkuje to tym, że w poniedziałki i środy w godzinach rannych są dwie, zamiast czterech, rejestratorek - wyjaśnia kierownik.
Jak twierdzi doktor, nie ma szans na zatrudnienie dodatkowych osób, ale być może będzie okazja, aby rejestratorkom pomogli bezrobotni z urzędu pracy.
Jakie w tej chwili jest więc wyjście z tej sytuacji?
- Najlepiej dzwonić od 7.00 do 8.30 i potem od 12.00 do 14.30. W godzinach między 8.30 a 12.00 zgłasza się do nas najwięcej pacjentów i najwięcej poradni jest czynnych. W tym czasie bardzo trudno dodzwonić się do rejestracji, bo stoją do nich kolejki, a rejestratorki zajęte są czynnościami administracyjnymi - tłumaczy doktor.
Pierwszeństwo mają zaś osoby już zarejestrowane zgłaszające się na wizytę do lekarza.