Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do lekarza w toruńskim szpitalu dziecięcym nie można się dodzwonić

Kamila Mróz
sxc.hu
Dlaczego nikt nie podnosi słuchawki w rejestracji poradni specjalistycznych przy szpitalu dziecięcym? - Moja córka próbowała dodzwonić się tam przez dwa tygodnie - mówi zbulwersowany Czytelnik.

- Córka ma dwójkę małych dzieci, więc kłopotem jest dla niej specjalny wyjazd do Torunia, tylko po to, aby zarejestrować je u specjalisty - mówi pan Jan z Pluskowęs.
Czytelnik skarży się, że jego córka przez dwa tygodnie, kilka razy dziennie, próbowała połączyć się z numerem rejestracji. Bez skutku.

- W końcu pojechaliśmy do poradni i zaobserwowaliśmy, dlaczego tak się dzieje. Panie w rejestracji nie zwracają uwagi na dzwoniące telefony, tylko zajmują się pracą papierkową - denerwuje się pan Jan.

Marek Polakiewicz, kierownik Zespołu Poradni Przyszpitalnych wie o problemach z dodzwonieniem się do rejestracji. Wynikają one, jak mówi, z cięcia kosztów, które w sytuacji, w jakiej znajduje się szpital, jest niezbędne.

- Był czas, że w rejestracji pracowało osiem rejestratorek, ale ich liczba się zmniejszała. Teraz na każdym z dwóch pięter są po dwie. To zdecydowanie za mało przy 16. poradniach specjalistycznych i obsłudze 300 - 350 osób dziennie - przyznaje dr Marek Polakiewicz.

Rejestratorki zapisują w systemie komputerowym każdego przyjętego pacjenta, rejestrują go, a po wizycie, wprowadzają informację o rodzaju udzielonej mu porady.

Poza tym dwa razy w tygodniu - w poniedziałki i środy - poradnie pracują popołudniami.

- Zrobiliśmy to po to, aby poprawić dostępność do lekarzy specjalistów. W te dwa dni musieliśmy więc przesunąć czas pracy dwóch rejestratorek od godz. 10.00 do 18.00. Skutkuje to tym, że w poniedziałki i środy w godzinach rannych są dwie, zamiast czterech, rejestratorek - wyjaśnia kierownik.

Jak twierdzi doktor, nie ma szans na zatrudnienie dodatkowych osób, ale być może będzie okazja, aby rejestratorkom pomogli bezrobotni z urzędu pracy.
Jakie w tej chwili jest więc wyjście z tej sytuacji?

- Najlepiej dzwonić od 7.00 do 8.30 i potem od 12.00 do 14.30. W godzinach między 8.30 a 12.00 zgłasza się do nas najwięcej pacjentów i najwięcej poradni jest czynnych. W tym czasie bardzo trudno dodzwonić się do rejestracji, bo stoją do nich kolejki, a rejestratorki zajęte są czynnościami administracyjnymi - tłumaczy doktor.

Pierwszeństwo mają zaś osoby już zarejestrowane zgłaszające się na wizytę do lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska