https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Do nowego mieszkania w Grudziądzu wprowadzą się kobiety po "przejściach" [zdjęcia]

(PA)
Łazienka z kabiną prysznicową
Łazienka z kabiną prysznicową Piotr Bilski
Koszt prac remontowych to blisko 110 tys. zł, natomiast wyposażenia m.in. mebli, pościeli i akcesoriów kuchennych - 13,5 tys. zł. Nowoczesne meble i sprzęt, pachnące farbą ściany i świeżo położone panele na podłodze - to wszystko czeka już na pierwsze lokatorki w nowym mieszkaniu chronionym. Zostało ono zaadaptowane z pomieszczeń biurowych Domu Pomocy Społecznej przy ul. Nadgórnej 30. - Wprowadzą się tutaj dwie matki z dziećmi - mówi Beata Przybylska, naczelniczka Wydziału Spraw Społecznych w Urzędzie Miejskim. Kiedy? - 1 marca - wyjaśnia Beata Przybylska. Lokatorki i ich pociechy będą miały do dyspozycji dwa pokoje, wspólną jadalnię, aneks kuchenny, łazienki i pomieszczenie, w którym znajdują się pralki i suszarki. W mieszkaniu chronionym, matki i dzieci, których losy w ostatnich latach, nie były usłane różami, mają stanąć na nogi. To właśnie tutaj mają odnaleźć spokój i siłę, by pozbierać się po traumach jakie przeżyły, nauczyć się samodzielności. - Panie będą mogły liczyć na pomoc pracowników socjalnych oraz psychologa - zaznacza Robert Malinowski, prezydent Grudziądza, który oficjalnie wczoraj otworzył nowe mieszkanie chronione w DPS-ie. Do nowego "m" zostaną skierowane kobiety z maluchami, które z listy oczekujących, wybrał Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie. "Zameldowanie" w lokalu chronionym może być na czas nieokreślony. - Chodzi nam jednak o to, by osoby, które tutaj zamieszkają, w miarę możliwości jak najszybciej się usamodzielniły, podjęły pracę i otrzymały komunalne mieszkanie - tłumaczy Beata Przybylska. Możliwość zaadaptowania pomieszczeń w Domu Pomocy Społecznej pod mieszkanie chronione pojawiła się po reorganizacji grudziądzkich DPS-ów. - Przebudowaliśmy część budynku administracyjnego przy ulicy Nadgórnej 30 - mówi prezydent Malinowski. A Beata Przybylska dodaje: - Zrobiliśmy też pokój gościnny dla odwiedzających zarówno panie z mieszkania chronionego jak i pensjonariuszy. Koszt prac to blisko 110 tys. zł, natomiast wyposażenia m.in. mebli, pościeli i akcesoriów kuchennych - 13, 5 tys. zł. Pieniądze na ten cel pochodzą z budżetu miasta. W Grudziądzu jest jeszcze jedno mieszkanie chronione. Znajduje się ono w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Dywizjonów na os. Lotnisko. Tutaj jest miejsce dla ośmiu osób. Ubiegać się o takie "m" mogą m.in. osoby w trudnej sytuacji życiowej i inwalidzi.

Meldunek na czas nieokreślony

Mieszkanie po biurowcu

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 16

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

L
Lolo

A czego się spodziewaliście , wielkich kokosów :D :D

p
pracownik

Miały być oszczędności bo jeden dyrektor itd itp i jakoś cisza , wręcz przeciwnie taka kasa  na dwa mieszkanka . Czekamy na oświadczenia majatkowe dyrektorki zobaczymy ile zaoszczędzili na pensjach zwalniajac dwóch dyrektorów , bo jak na razie nikt z władz i radnych łącznie z pania naczelnik   nic o tym nie mówi  !

G
Gość
W dniu 25.02.2015 o 13:20, Gość napisał:

Na premie po 120 tys. zł. to Grudziądz ma, ale żeby kupić składane łóżka biedakom, to już nie! :P :ph34r:

 

Za takie pieniądze to można kupić 800 łóżek polowych składanych. Wystarczająco na 5 kadencji obecnego prezydenta, gdyby tylko łaskawie zechciał zapewnić normalne spanie bezdomnym. :blush: :ph34r:
 

o
obywatel

 A skromniej nie było można ?Taka kasa ile można by było pomóc osobom bezdomnym szok :(               

k
karol

DPS na Nadgórnej po reorganizacji pomiejszono o 10 miejsc aby uzyskać dwa mieszkania i to małe pokoiki za taką  kasę . Ci ludzie o których piszesz powinni znalźć się  w takim DPS . Szkoda ze nikt nie pomyślał że 10 miejsc dla pensjonariuszy to bardz dużo jak na Grudziądz , i po co było robić tyle zamiszania .

G
Gość

Na premie po 120 tys. zł. to Grudziądz ma, ale żeby kupić składane łóżka biedakom, to już nie! :P :ph34r:

G
Gość

A ja tak mało wiedziałem o tej publicznej dobroczynności!...Nie tak dawno bo tydzień temu rozmawiałem przed sklepem z dwoma zziębniętymi bezdomnymi żebrakami, i  jeszcze w głowie mam ich odpowiedzi na moje pytania:..Panowie, gdzie śpicie w nocy? w noclegowni...No to macie ciepło? ...ciepło tak, ale śpimy na siedząco przy stolikach. I wytrzymujecie w tej pozycji?...nie, zdejmujemy kurtki i na podłodze kładziemy się na nich...Wszyscy tak śpią? Nie, ci co mają pieniądze idą na górę, a tam są łóżka....Domniemam, że ci ludzie w swoim życiu nigdy nikomu nie wyrządzili krzywdy.... :ph34r:

m
mieszkaniec

 .....a czy kto tym  się przejmuję , a z czego tak cieszy się Kotewiczowa przecież  to nie z jej oszczędności , urząd dał więc zrobili mieszkania , każdy mając taka kasę by to zrobił i czym się tu chwalić .

m
maly
Pieniadze w bloto
m
mieszkaniec

Nie pytaj i tak nikt nie odpowie :D

K
Karol

A takie oszczędności miały być :D

G
Gość

A co z pomieszczeniami na piętrze ? dlaczego tam nie ma mieszkań dla samotnych matek  ?

u
uważny
W dniu 20.02.2015 o 09:44, Gość napisał:

Dziwne te koszty. Maleńkie pokoiki , panele, farba na ściany, aneks kuchenny - co kosztuje aż 110 tys? Prysznic? wc? przecież to dom w stanie surowym sie stawia a nie adaptuje  4 pomieszczenia, na zdjęciach widać jak maleńkie. Ten urzędniczy "rozmach".

 

 

Boże 110 tys.na te parę metrów ,bo na meble następne 13 tys.Skandal,bo jak to nazwać.Olbrzymia p.dyrektor,olbrzymie koszty.To się nazywa gospodarność.

 


Macie racje, za taką kasę, to od fundamentów można niezły domek puknąć (no może mniejszy metraż ), ale tak się ukrywa niektóre finanse.

l
lulek

Ale jaja!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

g
gość

Boże 110 tys.na te parę metrów ,bo na meble następne 13 tys.Skandal,bo jak to nazwać.Olbrzymia p.dyrektor,olbrzymie koszty.To się nazywa gospodarność.

 

 

 

 

 

 

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska