https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"To nagminne utrudnianie życia!" Mieszkańcy Grudziądza skarżą się na hałas z chłodni

Mieszkańcy os. Lotnisko w Grudziądzu nie śpią po nocach z powodu hałasu od chłodni
Mieszkańcy os. Lotnisko w Grudziądzu nie śpią po nocach z powodu hałasu od chłodni Piotr Bilski
- Nie mamy już siły. Hałas jest nie do wytrzymania. Zwłaszcza nocą. Nie możemy spać - denerwuje się grupa osób, która mieszka w najbliższym sąsiedztwie firmy zajmującej się przetwórstwem owocowo - warzywnym. Zakład zapewnia, że "zależy mu na tym, aby podejmowane działania nie szkodziły otoczeniu, a wręcz przyczyniały się do ochrony środowiska, poprawy bezpieczeństwa pracowników oraz komfortu okolicznych mieszkańców".

Spotkanie zorganizował radny Lewicy, Łukasz Kowarowski który także jest mieszkańcem Lotniska i choć jego blok nie znajduje się w pobliżu chłodni, to postanowił także przekonać się z jakim kłopotem borykają się ludzie. - Faktycznie hałas jest bardzo duży. Przypomina wycie startującego helikoptera - dzieli się spostrzeżeniami Łukasz Kowarowski. - Teraz jest zima i okna raczej mamy pozamykane, a co będzie latem gdy każdy będzie chciał wietrzyć mieszkanie... Te bloki przy ulicy Kustronia, bezpośrednio sąsiadujące z chłodnią będą miały ciężko jeśli ten problem nie zostanie rozwiązany!

Łukasz Kowarowski zaapelował do obecnych na spotkaniu mediów o pomoc mieszkańcom. Jak uzasadniał, kontakt z firmą jest niemożliwy. Telefony albo nie odpowiadają, albo są ucinane połączenia.

Sprawdziliśmy. Telefonując na podany numer telefonu do firmy w Grudziądzu słyszymy komunikat "Nie ma takiego numeru", a do sekretariatu firmy w głównej siedzibie w Kwidzynie "Przepraszamy, nie możemy zrealizować tego połączenia".

Czytaj także:

Czołgi? Odrzutowce? To hałas z chłodni. Oto opinie

  • Mieszkanka osiedla Lotnisko opowiada o swoich odczuciach: - Mnie ten hałas kojarzy się z odgłosem zbliżających się czołgów albo samolotów odrzutowych. Jest o różnych porach, ale najczęściej w nocy lub wczesnym porankiem. To mocno działa na naszą psychikę. Jesteśmy "kłębkiem" nerwów.

  • Sąsiadka wtóruje: - Nie spałam trzech nocy z rzędu. Hałas przypomina odrzutowce albo helikoptery. To jest bardzo uciążliwe. Jak tak dalej będzie to nie wiem jak my będziemy tu funkcjonowali. Byłam zgłosić to w urzędzie, ale bez reakcji.

  • Mieszkaniec os. Lotnisko stanowczo twierdzi: - Przeszkadza to mało powiedziane. To nagminne utrudnianie życia! Być może nieświadomie, ale jednak... Tak nie powinno być. Urzędnicy powinni zadziałać, aby to się zmieniło. Na to liczymy!

Wydział środowiska zleca kontrolę natężenia hałasu

Zapytaliśmy grudziądzki ratusz o tę sprawę. Karol Piernicki, rzecznik prasowy prezydenta Grudziądza, potwierdza że jest ona znana urzędnikom. Wystosowali oni pismo do firmy z prośbą o wyjaśnienia. Wynika z nich między innymi, że firma zwróciła się do wykonawcy projektu budowlanego o wykonanie specjalistycznych pomiarów akustycznych. - Do tej pory jednak żadne wyniki takich pomiarów do grudziądzkiego ratusza nie trafiły - zaznacza Karol Piernicki.

Ponadto niezależnie od działań firmy, wydział środowiska planuje w najbliższych dniach zlecenie akredytowanemu laboratorium kontroli, która ma wykazać poziom natężenia hałasu i będzie podstawą do ewentualnego wydania decyzji porządkowej określającej te normy oraz termin ich zastosowania. - W tej chwili trwa ustalanie szczegółów technicznych takiego zlecenia z uwzględnieniem odpowiednich do tego typu badań warunków atmosferycznych, w tym temperatury powietrza - tłumaczy Karol Piernicki.

Polecamy również

Firma zapewnia, że są podejmowane działania naprawcze. "Zależy nam na tym, aby nie szkodzić otoczeniu"

"Pomorskiej" udało się skontaktować z firmą. - Przeprowadziliśmy wstępne pomiary hałasu emitowanego przez nasz zakład oraz jego główne urządzenia. Dzięki temu udało się zlokalizować źródło problemu, czyli budowę nowej maszynowni amoniakalnej - wyjaśnia Władysław Wejher, dyrektor działu technicznego Spółki Kwidzyn.

Jak zaznacza dyrektor Wejher, spółka Kwidzyn zleciła tę inwestycję wyspecjalizowanej firmie. - Jest ona realizowana zgodnie z projektem budowlanym oraz uzyskanym pozwoleniem na budowę. Uprawnieni projektanci zaprojektowali ten obiekt zgodnie z przepisami prawa budowlanego, wskazując w odpowiednich częściach projektu, że nie będzie on emitował hałasu powyżej dopuszczalnych norm - podkreśla Władysław Wejher. I kontynuuje: - Wstępne pomiary hałasu stały się podstawą do zgłoszenia reklamacji wykonawcy i zażądania podjęcia działań w celu zapewnienia zgodności z warunkami projektu oraz pozwolenia na budowę w zakresie emisji hałasu.

Spółka Kwidzyn w odpowiedzi od wykonawcy na zgłaszany problem, dowiedziała się że współpracuje ona obecnie z wyspecjalizowaną firmą w celu dobrania odpowiednich rozwiązań technicznych mających redukować hałas do wymaganych norm. - Liczymy, że w najbliższym czasie otrzymamy kompletną informację wraz z harmonogramem działań wykonawcy, który będziemy mogli przekazać mieszkańcom - dodaje Władysław Wejher.

Spółka Kwidzyn w korespondencji do redakcji "Pomorskiej" podkreśla także, że budowa nie jest jeszcze zakończona, a instalacja znajduje się w fazie rozruchów, testów i dostosowywania parametrów pracy. Czytamy również: "Po zakończeniu działań naprawczych ze strony wykonawcy oraz finalizacji budowy zlecimy wykonanie badań hałasu do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, aby zapewnić pełną obiektywność pomiarów. Spółce Kwidzyn jako inwestorowi, zależy równie mocno jak mieszkańcom, aby podejmowane przez nas działania nie szkodziły otoczeniu, a wręcz przyczyniały się do ochrony środowiska, poprawy bezpieczeństwa pracowników oraz komfortu okolicznych mieszkańców".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska