Do urn zamiast na plażę?

Tę datę determinuje publikacja przyjętej wczoraj uchwały o przeprowadzeniu referendum w sprawie likwidacji Straży Miejskiej w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego.

Radni z klubu "Praworządność i Samorządność" nie są zadowoleni, mimo że Rada Miejska stosunkiem głosów 9 za i 11 wstrzymujących się, zdecydowała o przeprowadzeniu referendum. Referendum będzie, ale wakacyjny termin oznacza, że wielu czerszczanom pewnie nie bardzo będzie chciało się iść do urny. Młodzi zamiast głosowania wolą plaże lub grillowanie.

Wniosek Jana Mani o referendum 22 lipca przepadł, bo 11 radnych z bloku Forum głosowało wówczas przeciw.

Termin lipcowy zaproponował przewodniczący Rady Miejskiej Krzysztof Sękielewski. Ustalając go, sugerował się doświadczeniem płynącym z publikacji czerskich uchwał w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego. Minimum trzy miesiące. Kazimierz Rompkowski i Henryk Mollin twierdzili, że publikacja z ważnych względów społecznych może być szybsza. - Uważam, że jest możliwe, że uchwała będzie opublikowana za dwa tygodnie - _mówił Rompkowski. - _A wówczas nie zmieścimy się w ustawowym terminie 50 dni.

Co istotne, przewodnicząca komisji doraźnej, która weryfikowała podpisy na kartach, Halina Czapiewska, poinformowała, że komisja złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu podrobienia 91 podpisów. To istotna informacja. Oznacza, że 91 czerszczan będzie wzywanych przez prokuratora, który zapyta ich o autentyczność podpisu.

W sumie komisja zakwestionowała 424 podpisy, w pozostałych przypadkach chodziło m.in. o brak adresów, peselów czy innego rodzaju uchybienia. Pozostałe 1 tys. 916 podpisów wystarczyło jednak, by referendum się odbyło.