https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dobre fluidy z Ostromecka

Hanna Walenczykowska
Magda Miszewska i Mateusz Kaszyński  podczas koncertu
Magda Miszewska i Mateusz Kaszyński podczas koncertu Hanna Walenczykowska
Wczoraj w ostromeckim pałacu odbył się ostatni, zimowy koncert. Pałac zostanie zamknięty po to, by do maja mógł zakończyć się remont parteru.

     Koncert muzyki kameralnej "Melodie świata" w wykonaniu Magdy Miszewskiej (akordeon) oraz Mateusza Kaszyńskiego (obój), który odbył się wczoraj po południu w ostromeckim pałacu, był jedną z ostatnich imprez tej zimy. W połowie lutego pałac zostanie zamknięty...
     - Przez sześć tygodni trwać będą prace na parterze, tuż przy wejściu do pałacu - wyjaśnia Marek Stankiewicz, dyrektor Miejskiego Ośrodka Kultury.
     W tym roku na odnawianie pałacu w Ostromecku miasto przeznaczyło 1,5 mln złotych. Podobne kwoty przekazywano w minionych latach. Przypomnijmy, że 1 stycznia 2000 roku gospodarzem tego obiektu stał się Miejski Ośrodek Kultury.
     - Z Ostromeckiem jestem związany emocjonalnie - mówi Marek Stankiewicz. - Tu naprawdę odczuwa się dobre emocje.
     Ostatnio wiele się w pałacu zmieniło; odremontowano piwnice, odrestaurowano saloniki na parterze, prowadzony jest remont piętra oraz pokrycia dachu.
     Belki z foyer
     
W jednym z pomieszczeń podczas prac odsłonięto zabytkowe belki nośne. Przed wielu laty, nad foyer była łazienka, z której przesiąkająca woda niszczyła elementy drewnianej konstrukcji.
     - Konserwator kazał nam zachować te belki, choć były zgniłe - opowiada dyrektor MOK. - Zbudowaliśmy więc metalowe "rusztowanie", które utrzymuje belki i, które schowaliśmy pod warstwą tynku. W ten sposób mogliśmy wyciąć zniszczone elementy i zachować oryginalne "dźwigary".
     Po wykonaniu dodatkowych zabezpieczeń, odtworzono drewniany sufit, który składał się z pojedynczych kasetonów i był bogato ozdobiony.
     - Jestem energicznym człowiekiem i dlatego czasami chciałbym przyspieszyć prowadzone prace. Niestety, nie zawsze są pieniądze, a poza tym pracujemy w obiekcie zabytkowym. Tu obowiązują specjalne reguły - podkreśla Marek Stankiewicz.
     Tak więc w maju gotowe będą wszystkie pomieszczenia na parterze i, co najważniejsze, wejście do obiektu.
     Okruchy historii
     
"Okazały kompleks pałacowo-parkowy wielkością dorównuje Królewskim Łazienkom" - głosi MOK. "Przebywali tu: polski król oraz cesarz pruski, powstańcy polscy, armia napoleońska oraz wojska pruskie.
     Zespół pałacowo-parkowy składa się z dwóch obiektów. Pierwsza z budowli, większy pałac, wybudowany został w latach 1832-1848 przez ówczesnego właściciela majątku Jakuba Martina Schoenborna. Budowę zakończył jego syn Gottlieb. Piękną rezydencję w stylu klasycystycznym prawdopodobnie zaprojektował znany berliński architekt Karol Fryderyk Schinkl. Pod koniec XIX wieku klasycystyczny pałac powiększył się za sprawą kolejnego właściciela hrabiego Albrechta von Alvensleben o dwupiętrowy budynek w stylu neobarokowym. W głębi parku na wiślanej skarpie znajduje się starszy z pałaców, nieco mniejszy, ale równie okazały, z którego okien rozpościera się widok na Wisłę. Rokokową budowlę wzniósł Bogdan Teodor Mostowski herbu Dołęga, kasztelan płocki".
     Obecnie zabytkowy dwór Mostowskich jest własnością Filharmonii Pomorskiej (instytucji podległej marszałkowi, zaś neoklasycystyczny pałac wraz z całym parkiem należy do Miasta Bydgoszcz.
     P ałac "stary", należący do Filharmonii Pomorskiej, miało przejąć miasto - takie były propozycje marszałka. Warto byłoby do tej koncepcji wrócić, wszak dla remontowanego właśnie obiektu głównego, dwór Mostowskich mógłby być znakomitym zapleczem - nie tylko hotelowym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska