Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

#DobroWraca. Niesamowity gest Marcina Gortata

S, weszlo.com, onet.pl
Dożywotni szacunek, respekt, uznanie. Tych słów, a także wszystkich ich synonimów, będziemy używać jeszcze przez długi czas w kontekście Marcina Gortata.
Dożywotni szacunek, respekt, uznanie. Tych słów, a także wszystkich ich synonimów, będziemy używać jeszcze przez długi czas w kontekście Marcina Gortata. Anna Kaczmarz
Dożywotni szacunek, respekt, uznanie. Tych słów, a także wszystkich ich synonimów, będziemy używać jeszcze przez długi czas w kontekście Marcina Gortata.

Na Twitterze raz w miesiącu zbierane są pieniądze dla potrzebujących, głównie dzieci. Akcja organizowana jest pod hasłem #DobroWraca. A, przyznać trzeba, jest dla kogo zbierać. Fundacja Się Pomaga cały czas ma wielu potrzebujących.

Pieniądze można wpłacać na konto lub sms-ami (jedna wiadomość gwarantuje dorzucenie 2,46 zł), a w międzyczasie można też wychwycić kilka fajnych nagród za swoją hojność – od koszulek polskich piłkarzy, aż do piłek, którymi reprezentacja Nawałki grała na Euro. Tak spektakularnie jak w ciągu ostatnich 24 godzin jeszcze jednak nie było.

Dziś trwała zbiórka, kolejni internauci ochoczo dołączali, aż wtedy padły słowa, która już na zawsze przejdą do historii internetu. Marcin Gortat zapytał, ile pieniędzy brakuje, rzucił lakoniczne „Idę do kompa”. I zrobił, to co prezentujemy poniżej.

"O KUR**. Mamy wszystko. Marcin Gortat właśnie zakończył zbiórkę na... NOGI ANTOSIA. Tak, tę największą!" - napisał w komentarzu Stanowski.

Wcześniej wielkim gestem popisał się także Adrian Mierzejewski. Były piłkarz reprezentacji Polski sam sfinalizował trzy z pięciu zbiórek - w sumie na kwotę 20 tys. zł. Przez moment był to rekord w krótkiej historii charytatywnych akcji na polskiej części Twittera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska