W Brodnicy, do środy, w Urzędzie Stanu Cywilnego zarejestrowanych było 603 dzieci urodzonych w tym roku, a w zeszłym 774. Od początku 2011 w pierwszej trójce najpopularniejszych imion są te same, jedynie zmienia się kolejność na "podium". A więc w sumie najwięcej dziewczynek w Brodnicy (od stycznia 2011) otrzymało imię Lena aż 55. Przybyło też 47 Julii oraz 37 Amelii. Podobna sytuacja jest u chłopców. Od stycznia zeszłego roku mamy trójkę liderów. Pierwsze miejsce zajmuje Jakub - 46 chłopców. Filipów i Szymonów obecnie przybyło po 37.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
- W sporządzonych przez nasz USC aktach występuje też cała gama imion, które pojawiają się pojedynczo, np. dawniej popularne imiona żeńskie Wanda, Teresa, Urszula czy też męskie takie jak: Marek, Łukasz, Ryszard - informuje Zdzisława Marciniak z magistratu. - Wpisuje się do ksiąg polskich akty urodzeń, które sporządzone były poza granicami kraju. W przypadku imion - zapis jest tożsamy z tym aktem, który wnioskodawca do wpisu przedstawia.Są to na przykład imiona: Lea, Zara, Oriana, Mila, Eric, Nelio, Jozef, Jonatan - dodaje urzędniczka.
Jak sytuacja wygląda w Nowym Mieście Lubawskim? W zeszłym roku dla dziewczynek rodzice najchętniej wybierali imiona: Agata, Maja i Oliwia, a dla chłopców: Szymon, Bartosz i Jakub. W 2012 r. najwięcej przybyło Len, Julii i Amelii oraz Kacprów, Jakubów i Filipów.
Wybór imienia wcale nie jest taki prosty. Jedni kierują się modą, inni sympatią do imienia, skojarzeniem go z jakąś osobą, tradycją lub chęcią bycia oryginalnym. Jednak czy imię może mieć wpływ na dziecko?
- Zdecydowanie tak - mówi Waldemar Pięta, psycholog. - Wpływa na to, jak odbierane jest przez rówieśników. Oryginalne imię może sprawiać przykre niespodzianki, dzieci mogą być wyśmiewane. Nie muszą to być imiona udziwnione. Mogą być po prostu niepopularne w danym okresie. Zdarza się oczywiście, że takie imiona wzbudzają też dużą sympatię u innych.
Czytaj e-wydanie »