Doceń swojego sołtysa! To plebiscyt dla najlepszych

- Dzięki temu, że w ubiegłym roku zostałem nagrodzony w waszym plebiscycie, uwierzyłem w siebie i miałem większą motywację do pracy na rzecz sołectwa - mówi Zbigniew Kiljan, sołtys Wielkich Łunaw (gm. Chełmno). Zajął wtedy drugie miejsce.

Zwyciężył Arkadiusz Jąkalski z sołectwa Sadłóg (gm. Topólka), który tak wspomina tamto wyróżnienie: - Nawet nie przypuszczałem, że po wygraniu plebiscytu stanę się rozpoznawalny nawet poza moją gminą. Pojechałem np. do urzędu w Toruniu, a tam pani zerka do gazety i na mnie. U weterynarza w sąsiedniej gminie było podobnie. Ludzie reagowali zazwyczaj pozytywnie. To miłe!

Jan Bartoszak, sołtys wsi Sławsko Dolne (gm. Strzelno), rok temu zajął trzecie miejsce. - Wyróżnienie bardzo zmobilizowało mnie i dodało chęci do pracy - twierdzi Bartoszak. I wylicza, co udało się zrobić przez ostatni rok: - Świetlica nam wypiękniała. W kwietniu wymieniliśmy w tym budynku stare okna na plastikowe. A kuchenka mikrofalowa, którą dostałem w nagrodę, stoi w świetlicy i służy mieszkańcom.

W tej miejscowości przygotowują też plac zabaw dla dzieci. - Na początek lipca zaplanowaliśmy festyn rodzinny, organizujemy też "Bezpieczne wakacje", czyli zajęcia dla dzieci, których rodzice będą zajęci pracą w polu - dodaje Bartoszak. - A w pobliżu boiska zamierzamy ustawić solidne ławki.

Sporo zmieniło się także w Sadłogu i w Wielkich Łunawach.
Arkadiusz Jąkalski: - 18 maja oficjalnie oddaliśmy do użytku odnowioną świetlicę wiejską. Można w niej już urządzać np. przyjęcia albo pograć w piłkarzyki. Mam nadzieję, że niebawem wokół świetlicy będzie oświetlenie. Marzy nam się też boisko do siatkówki.

- Zapraszam do Wielkich Łunaw, bo przez ten ostatni rok wiele się we wsi zmieniło na lepsze - mówi Kiljan. - Udało się zrobić np. ścieżkę zdrowia przy leśnym strumyku i uporządkować cmentarz menonicki.
- Wyróżnienie w plebiscycie, to duży bodziec dla sołtysów, który mobilizuje ich do lepszego działania - mówi Alfred Frydrychowicz, prezes Stowarzyszenia Sołtysów Województwa Kujawsko-Pomorskiego, które jest współorganizatorem tegorocznej edycji. Frydrychowicz ma nadzieję, że dzięki plebiscytowi praca sołtysów będzie bardziej doceniana także przez radnych, którzy decydują o odpisach sołeckich.

Kogo wyróżnimy?

Lauretów będzie trzech, ale w tym roku nieco zmieniliśmy zasady. Nagrodę główną i tytuł "Nasz Sołtys" osobie, która otrzyma największą liczbę głosów zliczonych na podstawie nadesłanych kuponów i SMS-ów.
Tytuł "Nasz Sołtys - najdłuższy staż w urzędzie" otrzyma ten kandydat, który najdłużej pełni funkcję sołtysa. Staż pracy kandydatów zweryfikuje komisja plebiscytowa. Przyznamy też tytuł "Nasz Sołtys - na obcasach". Przypadnie on kobiecie (oczywiście spośród zgłoszonych w plebiscycie osób), która otrzyma największą liczbę głosów przekazanych za pośrednictwem kuponów i SMS-ów.
Oczywiście, oprócz tytułów, laureaci otrzymają też bardzo atrakcyjne nagrody rzeczowe.

Zgłoś kandydata!

W poprzedniej edycji plebiscytu, lista kandydatów liczyła 58 osób. Mamy nadzieję, że tym razem będzie ona znacznie dłuższa, bo warto doceniać tych najlepszych. Wszak już samo zgłoszenie jest dużym wyróżnieniem.
Sołtysów działających tam, gdzie ukazuje się nasza gazeta, mogą zgłaszać Czytelnicy, Stowarzyszenie Sołtysów Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz dziennikarze "Pomorskiej".

Warunkiem przyjęcia kandydatury sołtysa (zgłoszonego przez Czytelnika) jest przekazanie do redakcji oryginalnego kuponu wyciętego z "Pomorskiej" (pierwszy drukujemy poniżej). Zgłoszenia można dostarczyć osobiście lub przesłać listownie - "Gazeta Pomorska", ul. Zamoyskiego 2, 85-063 Bydgoszcz, z dopiskiem "Nasz Sołtys" - edycja 2010 lub mailem: [email protected]

Należy dołączyć również zdjęcie sołtysa. Fotografię wraz z kuponem można dostarczyć do redakcji w Bydgoszczy, wysłać w liście (w wersji papierowej), na nośniku multimedialnym (np. płycie) lub drogą elektroniczną. Regulamin plebiscytu - na www.pomorska.pl. Na zgłoszenia czekamy do 18 czerwca.