_Mam 68 lat i jestem na emeryturze. Cztery lata temu miałem wylew. W 2000 roku wystąpiłem o dodatek pielęgnacyjny. Lekarz orzecznik orzekł, iż jestem całkowicie niezdolny do pracy, ale nie stwierdził niezdolności do samodzielnej egzystencji. W tym roku zachorowałem na serce, jaskrę oraz zaćmę. Z uwagi na pogorszenie stanu zdrowia swój wniosek o dodatek ponowiłem. Odpowiedź ZUS była taka sama jak poprzednio. Będąc w sanatorium słyszałem, że po wylewie i przy tych dodatkowych schorzeniach należy mi się dodatek pielęgnacyjny. - _ZDZISŁAW z Bydgoszczy.
Dodatek pielęgnacyjny przysługuje osobie:
która ukończyła 75 lat lub
została uznana za całkowicie niezdolną do pracy oraz niezdolną do samodzielnej egzystencji.
Lekarz orzecznik ZUS potwierdził pana niezdolność do pracy, jednakże nie orzekł niezdolności do samodzielnej egzystencji.
Jeżeli podstawą niektórych uprawnień jest stan zdrowia, nie ma reguł ustalających, że określone schorzenia bądź ich liczba kwalifikują do danego rodzaju niezdolności do pracy. Stan zdrowia jest oceniany w każdym przypadku indywidualnie.
Od decyzji odmawiającej dodatku pielęgnacyjnego, w terminie 30 dni, ma pan prawo wnieść odwołanie do sądu okręgowego wydział ubezpieczeń społecznych. W ramach postępowania sądowego będzie pan poddany badaniu przez biegłych lekarzy sądowych, którzy ponownie ocenią stan pana zdrowia.
ZAPAMIĘTAJ!
Dodatek pielęgnacyjny przysługuje osobie, która ukończyła 75 lat lub została uznana za całkowicie niezdolną do pracy i niezdolną do samodzielnej egzystencji.
