Tworzą nowy dokument
Dlaczego remont jest "w polu"? Ponieważ urząd marszałkowski musi najpierw przygotować plan i ustalić kolejność realizowania inwestycji drogowych w całym województwie. Ten dokument opracowywany jest w departamencie inwestycji i infrastruktury urzędu marszałkowskiego a ma być gotowy do połowy roku. Prace wydłuża oczekiwanie na środki unijne, za które będzie można remontować jezdnie. Bez tych dotacji budowa nowej drogi wojewódzkiej nie ma szans na realizację.
- Dysponujemy już pełną dokumentacją, wszystkimi niezbędnymi pozwoleniami na inwestycję. Czekamy już tylko na uruchomienie pieniędzy unijnych na lata 2014-2020. Na razie trudno jest określić precyzyjny termin - informuje Michał Sitarek z Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Dla nas są to złe wiadomości
Jeśli przedłużające się procedury w urzędzie marszałkowskim potrwają zbyt długo, remont drogi nie rozpocznie się w tym roku. I park inwestycyjny będzie bez dojazdu. - Jesteśmy w stałym kontakcie z urzędem marszałkowskim. Mamy zapewnienia, że remont rozpocznie się gdy tylko zostaną uruchomione pieniądze unijne - mówi Marcin Skonieczka, wójt gminy Płużnica.
Przypomnijmy: stan drogi jest tak zły, że już w 2011 roku wprowadzono na niej ograniczenia w ruchu.
Bezpośrednią przyczyną była utrata nośności drogi: z powodu wysokiego stanu wód gruntowych, pod ciężkimi pojazdami zapadła się jezdnia, powstały liczne spękania.
Zakaz przejazdu pojazdami ważącymi ponad 15 ton był bardzo uciążliwy dla rolników i lokalnych przedsiębiorców. Po protestach, zarząd dróg wojewódzkich dopuścił na tej trasie ruch lokalny.
W parku powstać ma 160 miejsc pracy
Pierwsze prace na budowie Płużnickiego Parku Inwestycyjnego mają się rozpocząć już w maju. - Zaczniemy od budowy sieci: kanalizacyjnej, deszczowej, wodociągu oraz oświetlenia - wylicza wójt Skonieczka. W projekcie nie została uwzględniona budowa sieci gazowej ponieważ potrzebna jest zmiana decyzji środowiskowej. Dlaczego? Bo gmina zrezygnowała z budowy własnej stacji i gaz do parku popłynąć ma siecią z Lisewa.
Płużnicki park będzie miał 22 hektary przygotowane pod potrzeby inwestorów, którzy do 2020 roku stworzyć mają 160 miejsc pracy.
Czytaj e-wydanie »