- Karmić łabędzie chlebem to tak, jak dać małemu dziecko silnie przyprawione mięso - tłumaczy Zygmunt Gadomski z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Bydgoszczy.
- Pieczywo jak i inne potrawy podstawowe dla człowieka są bogate w sól, przyprawy oraz związki chemicznej, które kumulują się w organizmach ptaków i mogą prowadzić nawet do uszkodzenia organów wewnętrznych. Łabędzie powinno się co najwyżej dokarmiać pożywieniem pochodzenia naturalnego: warzywami, paszami lub ziarnem.
Zdaniem Gadomskiego dokarmianie ptaków jest zbędnym nawykiem, którego powinniśmy się pozbyć.
- Łabędzie przebywają na terenie miasta tylko w dzień. Nocą odlatują nad jeziora lub inne zbiorniki wodne, jak np. nad Zalew Koronowski, gdzie żywią się pokarmem pochodzenia naturalnego - tłumaczy.
- Łabędzie są w stanie same siebie wyżywić. Dokarmiając je prowadzimy do kumulacji ptactwa w mieście.