https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dokarmiasz łabędzie chlebem? Wcale im nie pomagasz

Piotr Wiśniewski
archiwum/www.sxc.hu
Jak każdej zimy wielu z nas w trosce o łabędzie dokarmia je pozostałościami z naszych stołów, najczęściej pieczywem. Wyrządzamy im jednak w ten sposób tylko krzywdę.

- Karmić łabędzie chlebem to tak, jak dać małemu dziecko silnie przyprawione mięso - tłumaczy Zygmunt Gadomski z Powiatowego Inspektoratu Weterynarii w Bydgoszczy.
- Pieczywo jak i inne potrawy podstawowe dla człowieka są bogate w sól, przyprawy oraz związki chemicznej, które kumulują się w organizmach ptaków i mogą prowadzić nawet do uszkodzenia organów wewnętrznych. Łabędzie powinno się co najwyżej dokarmiać pożywieniem pochodzenia naturalnego: warzywami, paszami lub ziarnem.

Wiadomości z Bydgoszczy

Zdaniem Gadomskiego dokarmianie ptaków jest zbędnym nawykiem, którego powinniśmy się pozbyć.
- Łabędzie przebywają na terenie miasta tylko w dzień. Nocą odlatują nad jeziora lub inne zbiorniki wodne, jak np. nad Zalew Koronowski, gdzie żywią się pokarmem pochodzenia naturalnego - tłumaczy.

- Łabędzie są w stanie same siebie wyżywić. Dokarmiając je prowadzimy do kumulacji ptactwa w mieście.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

C
Cygnus olor
Kiedyś łabędzie zimowały w Cieśninie Duńskiej a tam jest woda oceaniczna która zawiera dużo więcej soli niż woda bałtycka, łabędzie są przystosowane do usuwania nadmiaru soli z organizmu przy pomocy gruczołow nosowych, tu się kłania fizjologia ptaków...
C
Cygnus olor
Łabędzie cały czas siedzą w tym samym miejscu a nie latają do Koronowa, gdyby Pan Weterynarz zadał sobie trud policzenia łabędzi w dzień i nocy oraz poodczytywał numery obrączek jakie noszą to by zmienił zdanie, poza tym jak przyjdą mrozy i wszystko zamarzło to gdzię mają lecieć nad morze ? Przecież tam w wodzie więcej zakazanej soli niż w chlebie. A,że bez jedzenia da się przeżyć do wiosny tego nie wiedziałem.
C
Cygnus olor
Łabędzie cały czas siedzą w tym samym miejscu a nie latają do Koronowa, gdyby Pan Weterynarz zadał sobie trud policzenia łabędzi w dzień i nocy oraz poodczytywał numery obrączek jakie noszą to by zmienił zdanie, poza tym jak przyjdą mrozy i wszystko zamarzło to gdzię mają lecieć nad morze ? Przecież tam w wodzie więcej zakazanej soli niż w chlebie. A,że bez jedzenia da się przeżyć do wiosny tego nie wiedziałem.
B
Bynamen 10:5.
Zdaniem ornitologów lepiej jest dawać im zboże (ewentualnie płatki owsiane )oraz surowe i pokrojone warzywa, takie jak buraki, marchewki, albo kapustę.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska