Dwa słowa, które najpełniej charakteryzują pracę dzielnicowego? Zdaniem st. sierż. Michała Kalisty, policjanta z komisariatu w Chełmży to odpowiedzialność oraz poświęcenie.
Odpowiedzialność - bo dzielnicowy spotyka się w swojej pracy z różnymi ludźmi i musi czuwać nad tym, by działać dla nich jak najlepiej. - Każdy z nas rozmawia z mieszkańcami regionu, w którym pracuje, ale nie tylko - wyjaśnia Michał Kalista. - Czasem trzeba np. porozmawiać z urzędnikami i pomóc załatwić jakąś sprawę.
A poświęcenie? To oczywiste: dzielnicowy musi być dyspozycyjny, nie zawsze może wziąć sobie urlop. - Policjant musi się oddać swojej pracy - przyznaje kandydat do tytułu najpopularniejszego dzielnicowego. - Czasami się zdarza, że muszę opuścić jakąś ważną rodzinną uroczystość, ale moi bliscy jakoś sobie z tym radzą, wytrzymują i starają się to zrozumieć. Taki zawód sobie wybrałem, na to się pisałem.
Dziś pan Michał opiekuje się mieszkańcami Czarnego Błota, Czarnowa, Łążyna, Pędzewa, Toporzyska i Zarośli Cienkich. Nie zawsze jednak chciał być policjantem. Mimo to dziś przyznaje, że nie zmieniłby zawodu. - Gdy już wstąpiłem w szeregi policji, uświadomiłem sobie, że ta praca ma sens - mówi mundurowy. - Niesienie pomocy innym to coś dobrego, w ten sposób dokładam swoją cegiełkę do naprawiania świata.
Czy dzielnicowy z Chełmży wygra nasz plebiscyt? A może macie własnego kandydata do zwycięstwa? Możecie mu pomóc. Wystarczy, że wyślecie SMS pod nr 71321 (koszt: 1,23 zł z VAT). W treści trzeba wpisać kod i numer dzielnicowego, na którego chcecie oddać głos. Na przykład: "dzielnicowy.135".
Na najlepszych policjantów czekają cenne nagrody. Dodatkowo komendant wojewódzki policji ufundował też niespodzianki dla trzech naszych Czytelników, którzy wezmą udział w naszej zabawie. Nie zwlekajcie: telefony w dłoń, czas - start! Nasze głosowanie właśnie ruszyło!