Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dolar dusi polskie kluby w Tauron Basket Lidze. Koszty zatrudnienia zagranicznych gwiazd wzrosną

Lech Kamiński
LaMarshall Corbett chce zostać w Toruniu na kolejny sezon.
LaMarshall Corbett chce zostać w Toruniu na kolejny sezon. Lech Kamiński
Koszty zatrudnienia zagranicznych gwiazd w TBL wzrosną o przynajmniej 20 procent. To jeden z problemów koszykarskich klubów w Polsce.

Tak wyliczyli już działacze Polskiego Cukru Toruń. Chcieliby zatrzymać w składzie trzch obcokrajowców z poprzedniego sezonu: LaMarshalla Corbetta, Seana Denisona i Williama Franklina. Cała trójka oczekuje podwyżek, ale nie to jest najważniejszym problemem. Torunianom nie pomaga nawet powiększenie budżetu płacowego w stosunku do ostatniego sezonu.

- Warunki są trochę inne. Nie mówią tu jedynie o ograniczonym rynku i dużej konkurencji klubów, ale choćby dolar jest droższy niż rok temu. To ma duże znaczenie w przypadku rozmów z obcokrajowcami, bo taki sam kontrakt jest teraz wart więcej o 20-25 procent - mówi Ryszard Szczechowiak, dyrektor koszykarskiej spółki. - LaMarshall Corbett zadeklarował, że chciałby pozostać w naszym klubie. My też tego chcemy i rozpoczęliśmy rozmowy. Z pozostałymi jest sytuacja bardziej skomplikowana. William Franklin poprosił o kilka tygodni czasu do namysłu, bo nie ma jeszcze określonych planów. Seana Denisona na dziś raczej nie zobaczymy w naszym zespole, ma trochę inne wymogi finansowe. Chcielibyśmy, żeby został, ale to znowu za mało. Na razie rozbieżności w negocjacjach są bardzo duże. Jeżeli jego agent nie ustąpi, to będziemy musieli poszukać nowych wariantów na tą pozycję - dodaje.
Liga koszykarska jest bodaj najmocniej uzależniona od kursów walut. Wysoka cena dolara sprawia także, że polskim klubom trudno rywalizować z klubami zagranicznymi. Wielu krajowych graczy zastanawia się nad wyjazdem za granicę. Dokładnie rok temu dolar kosztował niewiele ponad 3 zł, dziś trzeba za niego zapłaci prawie 3,70 zł.

Wiadomo już, że w Toruniu nie zagra Paweł Leończyk, bo Polski Cukier nie był w stanie przebić szalonej oferty ze Szczecina. Bardzo blisko jest za to umowa z Łukaszem Wiśniewskim. - Rozmawiamy z nim, ale także z wieloma innymi zawodnikami. Na naszej liście znalazło się około dziesięciu koszykarzy podobnej klasy, którzy coś już w koszykówce osiągnęli. Chcielibyśmy, żeby dwóch nowych dołączyło do składu. Trzon ma zostać, może jedynie dopieścimy trochę sferę zagranicznych wzmocnień. Nasza strategia polega na rozwoju tej drużyny, a nie budowaniu jej od nowa przed każdym sezonem - wyjaśnia Szczechowiak.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska