Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dom Dziennego Pobytu w Chojnicach czeka prawdziwa rewolucja

MARIA EICHLER
Andrzej Ciemiński prezentuje koncepcję pawilonu dla Domu Dziennego Pobytu w Chojnicach
Andrzej Ciemiński prezentuje koncepcję pawilonu dla Domu Dziennego Pobytu w Chojnicach Aleksander Knitter
Andrzej Ciemiński, architekt miejski przedstawił we wtorek 2 marca koncepcję urządzenia placówki dla starszych mieszkańców, która ma jeszcze bardziej zacieśnić związki z Środowiskowym Domem Samopomocy.

Obie placówki działają w ramach Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Dom Dziennego Pobytu w domku jednorodzinnym zupełnie nieprzystosowanym do tej funkcji, Środowiskowy Dom Samopomocy - w dawnym przedszkolu.

Stowarzyszenie Szukam Drogi, które zawiązało się w celu polepszenia kondycji obydwu placówek zaproponowało, by obydwa domy zbliżyć do siebie, a Dom Dziennego Pobytu zbudować na nowo.

Architekt Andrzej Ciemiński przedstawił we wtorek zarządowi stowarzyszenia koncepcję parterowego pawilonu, który ma się znaleźć w ogrodzie ŚDS. Znajdą się w nim wszystkie niezbędne pomieszczenia - kuchnia ze stołówką, toaleta dla niepełnosprawnych, sale do terapii ruchowej i zajęciowej, telewizyjna oraz ciszy i relaksu. Zero barier, zero schodów. Z pawilonu Domu Dziennego Pobytu będzie można bardzo łatwo przemieścić się do Środowiskowego Domu Samopomocy, a - jak podkreśla Mariola Majewska, kierowniczka ŚDS - integracja społeczności obydwu placówek jest bardzo ważna.

Koszt budowy pawilonu to ok. 2 mln zł. W tym roku ma powstać projekt. Realizacja nastąpi w roku 2012, oddanie do użytku w 2013 r.

- Pieniądze znajdziemy w budżecie - deklaruje burmistrz Arseniusz Finster. - Radni mają świadomość, że społeczeństwo się nam starzeje. Ale dobrze byłoby do każdej naszej złotówki dodać jedną z zewnątrz. Więc będziemy pukali - do wojewody czy do marszałka.

Docelowo w planach jest poprowadzenie przez stowarzyszenie Szukam Drogi Chojnickiego Centrum Pomocy, które miałoby w swojej gestii obydwa domy i noclegownię dla bezdomnych mężczyzn. Ich wyłączenie ze struktury MOPS i oddanie w ręce stowarzyszenia powinno się przyczynić do tego, że utrzymanie całości będzie tańsze.

- Do tego jest potrzebna uchwała rady miejskiej - mówi Arseniusz Finster. - Takie tendencje są bardzo silne na Zachodzie i wpływają na lepsze funkcjonowanie tych podmiotów. Jesteśmy na początku tej drogi, ale chcemy nią kroczyć.

- Trzeba by uświadomić naszemu społeczeństwu, że MOPS przez to niczego nie straci - apelowała Janina Cherek. - Prestiż tej instytucji nie ucierpi. Bo często się ludziom wydaje, że jak coś od wieków było tak, jak jest, to nie ma potrzeby zmieniać. A my jesteśmy zdania, że Chojnickie Centrum Pomocy to dobry pomysł na racjonalne działanie.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska