Dom przy rondzie

     Budowa nowego odcinka ulicy łączącego Chopina i Okrężną umożliwić ma zmianę organizacji ruchu na skrzyżowaniu ul. Witosa, Okrzei i Okrężnej nazywanym też Rondem Powstania Styczniowego. Jest ono obecnie jednym z najruchliwszych węzłów komunikacyjnych w mieście i ostatnim tak dużym bez sygnalizacji świetlnej.
     Za blisko...
     - Nasz blok usytuowany jest przy rondzie, pomiędzy bardzo ruchliwą ulicą Okrężną a Wierzbową, na której jest również znaczny ruch samochodowy - piszą z liście do prezydenta Stanisława Wawrzonkoskiego mieszkańcy budynku przy Chopina 14. Jedyną osłoną od uciążliwego sąsiedztwa jest pas zieleni oddzielający budynek od głównej trasy. Mieszkańcy obawiają się, że zieleń zostanie zniszczona. Nowy odcinek jezdni, będący przedłużeniem ul. Chopina do Okrężnej, znacznie też przybliży ruch samochodowy do okien domów.
     - Nie zamierzamy niszczyć pasa zieleni, wręcz odwrotnie, zostanie on jeszcze dogęszczony - wyjaśnia Mariusz Andler z Miejskiego Zarządu Dróg. - Gdy mieszkańcy wprowadzali się do tego budynku musieli sobie zdawać sprawę, że wybudowany został w jednym z najruchliwszych rejonów miasta. Przecież rondo już istniało, nie od dziś są też plany budowy nowego odcinka ulicy.
     Konflikt interesów
     Jest to typowy konflikt interesów nie tyle między mieszkańcami i drogowcami, ile lokatorami a właścicielami samochodów. Ci ostatni od dawna domagają się poprawy bezpieczeństwa na skrzyżowaniu Okrzei. Witosa i Okrężnej. Można ją osiągnąć przez zainstalowanie sygnalizacji świetlnej, co MZD zamierza zrobić w tym roku. Przedtem musi być
     uporządkowana organizacja ruchu.
     Chodzi między innymi o wprowadzenie jednego kierunku na odcinku ulicy Okrężnej od Okrzei do nowo projektowanej ulicy, która umożliwi przejazd z Leśnej na Chopina, i odwrotnie, bez konieczności włączania się w ruch na ul. Okrzei. W lipcu powinien być rozstrzygnięty przetarg na wykonanie przebudowy skrzyżowania. Roboty potrwają do końca października.