Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział, że państwo przygotowuje pakiet dopłat dla przedsiębiorstw z sektorów energochłonnych. Na pomoc chce przeznaczyć 4 mld zł.
Te firmy dostaną dopłaty do energii
Mowa tutaj na pewno o przemyśle, a przede wszystkim hutach i producentach nawozów.
Premier przypomniał, że z powodu wysokich cen gazu, takie firmy jak Azoty czy Anwil, wstrzymały produkcję nawozów.
Według informacji businessinsider.com, wśród wrażliwych branż znajdą się również producenci żywności.
Zdaniem premiera, planowane dopłaty nie tylko wesprą same firmy, ale również pomogą w walce z inflacją.
"Te kilka miliardów złotych, które dodatkowo trafi do firm w formie wsparcia, częściowo wyrówna ceny energii elektrycznej czy gazu" - przekazał cytowany przez businessinsider.com Piotr Müller, rzecznik rządu.
Na razie nie są znane szczegóły, mamy je poznać jeszcze w tym tygodniu.
"Proszę o odrobinę cierpliwości, rząd przedstawi wkrótce działania, które będą podjęte w tej sprawie" - podkreślił zkolei Michał Dworczyk, szef Michał Dworczyk w rozmowie z Radiem Plus. Dodał: "Trwają prace nad rozwiązaniami, które są możliwe do wprowadzenia i w tej trudnej sytuacji będą jakimś rodzajem pomocy przedsiębiorcom. Jednak trzeba uczciwie powiedzieć, że nie rozwiążemy wszystkich problemów, które są spowodowane wojną w Ukrainie."
Tymczasem producenci żywności już prognozują, co może wydarzyć się za kilka miesięcy. - Polskie fermy drobiu zimą potrzebują do ogrzania obiektów gazu, ale 40 proc. korzysta także z węgla. Nasi hodowcy już sygnalizują, że zimą może dojść do wstrzymania produkcji. Dotyczy to zarówno wylęgarni jak i ferm produkujących jaja i brojlery - alarmuje Anna Zubków z Polskiego Związku Zrzeszeń Hodowców i Producentów Drobiu.
3000 złotych na węgiel
Obecnie ustawowo są przyjęte dopłaty w wysokości 3 tys. zł dla gospodarstw domowych, korzystających z węgla jako źródła energii.
Natomiast tydzień temu Senat wniósł poprawki do ustawy o szczególnych rozwiązaniach w zakresie niektórych źródeł ciepła w związku z sytuacją na rynku paliw. Ustawa przewiduje obowiązkowe ograniczenie cen ciepła sieciowego przez wytwórców oraz dodatki dla gospodarstw domowych używających do ogrzewania drewna, pelletu, LPG lub oleju opałowego.
Poprawkami Senatu do tej ustawy najprawdopodobniej Sejm zajmie się 14 września.
