https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dorota Grabczyńska nie wyobraża sobie domu bez kotów

Justyna Juszczyńska
Oprócz pięciu kotów: Lilki, Lusi, Franusia, Felci i Hermisia, w domu wiceprezydent mieszka też pies.
Oprócz pięciu kotów: Lilki, Lusi, Franusia, Felci i Hermisia, w domu wiceprezydent mieszka też pies. prywatne archiwum Doroty Grabczyńskiej
Od ponad 25 lat bez przerwy w domu Doroty Grabczyńskiej, zastępcy prezydenta Włocławka, mieszkają koty. Są to przede wszystkim znajdy i przybłędy. Pani Dorota zaadoptowała już kotka z Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami, jednego przygarnęła ze schroniska, jeszcze innego znalazła na parkingu.

Ale oprócz pięciu kotów: Lilki, Lusi, Franusia, Felci i Hermisia, w domu pani wiceprezydent mieszka też pies.

- Koty wychowały sobie naszego psa - mówi Dorota Grabczyńska.

Niestety, inne zwierzaki w jej domu już się chyba nie pojawią. - Domownicy nie zgodzą się na kolejne futrzaki - mówi pani Dorota. Dlatego szuka domów dla bezpańskich kotów i psów. Zachęca swoich przyjaciół do zaadoptowania bezdomnych czworonogów. Na facebookowej tablicy pani wiceprezydent możemy znaleźć informacje o kotach i psach, które szukają domu.

Jako zastępca prezydenta już myśli o zorganizowaniu akcji dla kotów ze schroniska. - Mamy masę "kocich" pomysłów z Bartkiem Kucharczykiem (rzecznik prezydenta - przyp. red.), który także jest miłośnikiem tych zwierząt - mówi Dorota Grabczyńska.

Dlaczego koty? Nie trzeba ich wyprowadzać na spacery, wymagają mniejszej opieki niż psy i sprawiają, że dom żyje.

- Gdy tylko usiądę na kanapie, wokół mnie zaraz pojawia się cała piątka, chętna do zabawy - opowiada pani Dorota. - Gdy nie wykazuję dostatecznego zainteresowania futrzakami, to zaczynają psocić. A gdy nie dostaną w porę jedzenia, nie pozwolą swobodnie chodzić po domu przemykają między nogami.

Pani wiceprezydent postawiła sobie za cel przekonać do kotów miłośnika psów Marka Wojtkowskiego, który w domu ma wiernego czworonoga. - Prezydent przekona się do kotów, już moja w tym głowa - mówi pani Dorota. I zapewnia, że jeszcze w tym roku w domu włodarza miasta pojawi się kot. I nie będzie to niechciany prezent, ale świadoma decyzja prezydenta.

Czytaj e-wydanie »

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Starocie z PRL poszukiwane przez kolekcjonerów - mogą okazać się prawdziwym skarbem

Starocie z PRL poszukiwane przez kolekcjonerów - mogą okazać się prawdziwym skarbem

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska