https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dość chuligaństwa na włocławskim osiedlu!

(goz)
O zwiększenie liczby patroli na osiedlu wystąpił do Komendy Miejskiej Policji zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej "Zazamcze".

Chodzi o zapobieżenie dalszej dewastacji majątku spółdzielni. Na osiedlu niszczone są bowiem elewacje budynków, demolowane windy, wybijane szyby, podpalane pojemniki na śmieci. O tych aktach chuligaństwa władze spółdzielni informują policję, ale prowadzone przez nią dochodzenia kończą się zazwyczaj umorzeniem ze względu na "brak możliwości wykrycia sprawców".

- Nie możemy w dalszym ciągu pozostawać bezsilni w stosunku do sprawców dewastacji na naszym osiedlu - twierdzi zarząd. - Oburzenie i brak akceptacji dla tego rodzaju zachowań nie może być jedyną formą walki.
Dlatego władze spółdzielni chcą zwiększenia liczby pieszych patroli, szczególnie w godzinach wieczornych.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Z
Zagryziak
W dniu 20.04.2010 o 17:38, ~nico~ napisał:

WitamKilka tygodni temu wróciłem z Niemiec.(... ....).Pozdrawiam



Przecież wszystkim wiadomo, że szefem szefa Straży Miejskiej jest osoba pelniąca funkcję prezydenta Miasta.
Niestety, nie wyobrażam sobie w jaki sposób i w którym miejscu można byłoby umieścić okazały bilboard z wizerunkiem Pierwszego Obywatela Włocławka z racji właściwej pracy SM. No a skoro nie ma takiej możliwości, to po co naciskać na funkcjonariuszy porządkowych, skoro żaden pożytek z tego dla osobistej promocji nie wynika...
~nico~
Witam
Kilka tygodni temu wróciłem z Niemiec.Wiecie jak tam tarktuje się łobuzerie,wandali?Niestety nie miałem okazji sie przekonać.Wiecie dlaczego? bo tam każdy wie,że za takie zachowanie płaci się w euro i to słono - wierzcie mi? Jaki z tego morał? Należy wziąć się ale nie za łobuzerię i dresiarzy tylko za służby porządkowe,które najwyraźniej mają w głębokim poważaniu mieszkańców.Tam nie ma tego typu problemów bo prawo jest egzekwowane a mieszkańcy je respektują.Zauważyłem,że przy granicy z Polską już było inaczej,natomiast przejechałem Niemcy i nigdzie nie spotkałem się z takim zachowaniem jak parę dni temu na Toruńskiej,gdzie dwóch 14-15 latków skakało po dachu jednego z samochodów osobowych.Co mnie zdziwiło?,że nikt nie reagował.Przechodzili obok ludzie,jakby nic się nie działo.Wyszedłem z samochodu i pogoniłem łobuzerię ale nie wiem czy było warto,bo niecałą godzine później widziałem jak panowie strażnicy miejscy kilkadziedziąt metrów dalej pouczają staruszkę gdzie ma sie jej piesek załatwiać.Chciałbym wyjaśnić,że to było koło torów kolejowych.Czego można oczekiwać od małolatów i młodzieży którzy czują,że wszystko im wolno a co gorsza nikt do tej pory nie miał odwagi wyprowadzić ich z błędu.Jaki pan taki kram i tyle.Pozdrawiam
a
amon
A na innych osiedlach to niby lepiej? Zwłaszcza wieczorami i w nocy dresiarstwo robi co chce, a odpowiedzialnych za porządek i bezpieczeństwo jakby to w ogóle nie obchodziło. Czym się zajmują dzielnicowi, czy w ogóle pojawiają sie na osiedlach?
d
didero
za to wzrosła wykrywalność psiego srania na trawnikach...
s
szuja
A jak wygląda taki patrol,który widziałem na Kaliskiej.Łapy w kieszeniach po łokcie. Myślałem ,że konia wali.
O
Oczytany
Może ktoś wreszcie zdecyduje się oskarżyć straż miejską o bezczynność w wielu sprawach!!? O brak skuteczności, o patrolach które niby są wysyłane w miasto a których nie widać..ktoś pisał że siedzą w ...przy zapiekankach...a może by tak sam komendant ruszył du..ko i sprawdził co jego podwładni robią??. W końcu birze niezły szmal!! z moich podatków..i nietylko moich..
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska