Już kilka metrów od Trzeciewnicy, na drodze do Suchar, ustawiono pierwsze dożynkowe witacze. W samej wsi było ich wiele. Prowadziły gości na boisko w Sucharach. Po drodze - przy świetlicy wiejskiej - podziwiać można było kolekcję zabytkowych ciągników rolniczych. Pojazdy przyjechały do Suchar ze skansenu w Łochowicach.
Dziękczynną mszę św. na boisku odprawił ks. Jarosław Dąbrowski, pallotyn z Samsieczna. O oprawę nabożeństwa zadbał nakielski chór Soli Deo pod kierunkiem Michała Gacki. Bochen chleba upieczony z tegorocznej mąki przekazali burmistrzowi Sławomirowi Napierale starostowie dożynek: Anna Czopek i Dariusz Kasprzak. Obiecał dzielić go sprawiedliwie...
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
Gości do Suchar zjechał tłum. Koła gospodyń wiejskich przygotowały pyszności. Wzięcie miały m.in. domowe wypieki, kluchy z kapustą, potrawy z grilla. Kolejka ustawiała się po darmową grochówkę.
Atrakcje przygotowali m.in. strażacy. Prezentacja sprzętu, i pokazy udzielania pierwszej pomocy przyciągały nie tylko dzieci. Do odwiedzenia ich stoiska zachęcali też uczestników dożynek myśliwi. Kusili nagrodami. Zespół Łoszaki z Sicienka rozbawił publiczność. W kolejce czekała już „Krajna”, „Mała Krajna” i inni wykonawcy. Na finał wystąpił „Tercet Egzotyczny”.
Zobacz wideo: Wszystkie ceny w górę - susza niszczy plony | wzrost cen żywności