Dramat na drodze. Dwie osoby nie żyją, osiem rannych [zdjęcia, aktualizacja]

podobno juz 3 osoba zmarla...

Cieszę sie ze są w tym kraju osoby które szanują naszą bezinteresowną pomoc. I to własnie dzięki chociażby takim komentarzom warto pomagać innym. Dziękuje!

ludzie szanujcie strażaków bo to oni wyciągają z zakleszczonych samochodów poszkodowanych

Powiem tak - łatwo komentować, gdy się tam nie było .... Ja tam byłam, w samym środku akcji ... Zostawcie strażaków i wszystkich, którzy w niej brali udział ... Duży szacunek ...

Rodzinę poszkodowanych proszę o kontakt 793 230 861

we wczorajszej akcji ratunkowej brały udział jednostki OSP i jeden ze strażaków (chyba z jednostki z Osięcin) podjął się próby ratunku jednej z osób rannej w tym wypadku.... no i niestety ta osoba zmarła mu "na rękach"... ja chyba nie dałbym sobie z tym rady.

To nieprawda. Zgon stwierdzili obecni na miejscu lekarze kiedy reanimacja nie przywróciła reakcji życiowych u mężczyzny. Jednostka z Osięcin przyjechała na miejsce jak służby specjalistyczne z karetek reanimowali już tego człowieka.

a czy wiadomo coś kogo wina była? podobno druga osoba zmarła w szpitalu, czy to prawda?

Druga zmarla,trzecia nadal walczy.

osoba, ktora zginela zabrala sie na stopa... co za niefart! samotnie wychowujacy corke ojciec...

Nie masz racji. Nikt nie zabrał się na stopa.

we wczorajszej akcji ratunkowej brały udział jednostki OSP i jeden ze strażaków (chyba z jednostki z Osięcin) podjął się próby ratunku jednej z osób rannej w tym wypadku.... no i niestety ta osoba zmarła mu "na rękach"... ja chyba nie dałbym sobie z tym rady.

Cieszę sie ze są w tym kraju osoby które szanują naszą bezinteresowną pomoc. I to własnie dzięki chociażby takim komentarzom warto pomagać innym. Dziękuje!

(...)
Szukacie informacji na temat wypadku, jak "strażak" napisał co się stało to źle...Komuś nie pasuje, że napisał, zawsze musi się ktoś znaleźć i mącić. Takie to nasze społeczeństwo.
Ja podziwiam ludzi takich jak strażak i dziękuję, że wykonują taką pracę. Nie jest to łatwa praca...
Najłatwiej "gapiom" krytykować, a ciekawa jestem ilu z tych gapiów zna podstawy udzielania pierwszej pomocy? Czy umieliby i byliby na tyle odważni aby uratować życie innej osobie?? rzuciliby się na ratunek, czy raczej by stali jak wryci...
(...)

Czapki z głów.

Pochwalam ten wpis.
Jestem podobnego zdania.
Zawsze chylę czoła przed strażakami.
Dla mnie to najbardziej oddana sprawie formacja.
Ratują nasze życie i mienie, a co ich za to spotyka? Na forum często można przeczytać przygłupie komentarze, krytykujące STRAŻAKÓW za pomoc jaką nam niosą często z narażeniem życia.

Szanujmy śtraż pożarną, bo to nasi bezinteresowni sprzymierzeńcy.

Witam Wszystkich forumowiczów.
Jechałam wczoraj tą drogą i widziałam wrak srebrnego samochodu...
Zawsze jak mijam jakiś wypadek długo myślę o ludziach, którzy zginęli, którzy zostali ranni.
Gdzie się spieszyli, czemu nie dojechali... czy mieli dzieci, rodziny ????
Ot tak przeżywam dramat innych ludzi, myślę o nich i współczuję.
Chciałam się czegoś dowiedzieć odnośnie tego wypadku, poszukałam w internecie i jestem...
Przeczytałam sobie to forum i jest mi strasznie przykro, że nie potrafimy współczuć tylko szukamy taniej sensacji.
Zdjęcia beznadziejne... czytam... i włos mi się jeży na głowie. Co byście chcieli zdjęcia rannych czy czarnych worków??
Szukacie informacji na temat wypadku, jak "strażak" napisał co się stało to źle...Komuś nie pasuje, że napisał, zawsze musi się ktoś znaleźć i mącić. Takie to nasze społeczeństwo.
Ja podziwiam ludzi takich jak strażak i dziękuję, że wykonują taką pracę. Nie jest to łatwa praca...
Najłatwiej "gapiom" krytykować, a ciekawa jestem ilu z tych gapiów zna podstawy udzielania pierwszej pomocy? Czy umieliby i byliby na tyle odważni aby uratować życie innej osobie?? rzuciliby się na ratunek, czy raczej by stali jak wryci...
Moze zamiast krytyki i sensacji po prostu współczujmy i wyciągnijmy wnioski... Bo przy tej drodze już nie jeden krzyż stoi...
Wyrazy współczucia dla rodzin...
Bardzo często jeżdżę tą drogą z moim synkiem trzyletnim i zawsze jadę bardzo ostrożnie i wolno... i zawsze ufam, że moi towarzysze drogi jadą równie bezpiecznie.
Życzę Wszystkim rozsądku na drodze i szerokości.

Jak słyszę lub czytam że pojazd był prowadzony przez "21-letniego " kierowcę to włos mi się jerzy na głowie.Niedostateczne szkolenie na kursach + buta że już jest wyśmienitym kierowcą / z miesięcznym stażem/ i tragedia gotowa.Pół biedy jeśli taki "doświadczoniec" sam sobie skręci kark tragedia jest wówczas jeśli przy okazji giną inni niewinni ludzie.

Jeszcze raz powtarzam, że gdyby 21 letnia kierowca samochodu Laguna nie przekroczyła prędkości, nie doszłoby do wypadku...

Jest już aktualizacja artykułu wszystko napisane

na stronie policji sa podobne informacje wiec ziomek nie wiem po co ci ta napinka?

czy podałbyś linka do tej strony?