https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Droga Lipno-Płock. Tędy lepiej nie jeździć!

(goz)
sxc.hu
Droga wojewódzka Lipno - Płock rozpada się. Zarządca ratuje ją... piaskiem. - Czy to nowe standardy remontowania? - kpią kierowcy.

Droga wojewódzka z Lipna do Płocka prowadząca przez Głodowo, Kamień Kotowy po zimie jest w dramatycznym stanie. W kilku miejscach jest poważnie uszkodzona. - To efekt znacznego nawilgocenia podłoża - tłumaczy Sławomir Woźniak, kierownik Rejonu Dróg we Włocławku.

Co zrobił Rejon Dróg Wojewódzkich? Wysypał piasek w miejscach uszkodzonych. - Poduszka piaskowa ma na celu wydobycie wilgoci z podłoża - tłumaczy Sławomir Woźniak.

W efekcie na odcinku pięciu kilometrów powstało pięć wysp piaskowych. Kierowcy się dziwią. - Czy to nowe standardy remontowania? - kpią.

Ale sprawa jest poważna. W wyrwach, przykrytych piaskiem utknęło bowiem wielu kierowców. Jak twierdzi Czytelnik, nie ma dnia, aby nie doszło do uszkodzenia jakiegoś samochodu. Policjanci twierdzą, że najczęściej uszkadzają się misy olejowe, obudowa silnika, koła. W piątek rano zakopał się TiR i zablokował ruch na tej trasie.

Na tej drodze jest ograniczenie prędkości do 50 km na godzinę. - Ale z tą prędkości nie da się jechać - podkreśla Anna Kozłowska, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji we Włocławku.

Co na to Rejon Dróg? Kierownik Sławomir Woźniak zapewnił nas wczoraj, że w miejscach uszkodzonych podłoże zostało dodatkowi ustabilizowane kamieniami. - Przejazd odbywa się już bez utrudnień - zapewnia.

Ale to, co zrobił dotychczas zarządca drogi, było tylko działaniem doraźnym. Miejsca uszkodzone będą dalej naprawiane - łącznie z nawierzchnią.

Rejon Dróg we Włocławku zaplanował także przebudowę drogi - od Lipna do granic województwa. W tym roku jednak wykonany ma być tylko projekt.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 65

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Dla niej nic nie jest wstydem. Zacznijmy od tego.
G
Gość
To jest wstyd dla Marszałka i Pani nazywanej u nas Pani Marszałek.
G
Gość
To jest wstyd dla Marszałka i Pani nazywanej u nas Pani Marszałek.
e
egon

Droga zapomniana, coraz większe dziury, z odśnieżaniem też nie najlepiej. A ludzie nie mają wyjścia, do pracy dojechać muszą. Chociaż trochę by ułatwili i otworzyli wyremontowaną część drogi.

G
Gość

zawiadomić CBA, nie ma na co czekać

k
kierowca

I kolejny rok minął, teraz zima, wszyscy śpią, .... a może zbierają siły by w pół roku zrobić resztę tej drogi ???

 

G
Gość
Albo i za trzy lata ...
G
Gość

HAHAHAHAHAHAHAHA. Chyba za rok.

K
Kierowca
To już za 10 dni kończy się termin na przebudowę drogi wojewódzkiej, w końcu pojedziemy po gładkiej jak szkło szosie, brawo samorządowcy :-)
G
Gość
Nie dbają o te drogi a potem sami o mało się nie zabiją. Samochód chyba skasowała pani radna sejmiku.

Ale gdzie? Na TEJ drodze?
k
kierowca
w dalszym ciągu trwają prace geodezyjne, w przyszłym tygodniu będzie okazanie graniczników tych obecnych i tych które będą po zmianach, potem wykup działek itd. tak, że pewnie przebudowa ruszy w przyszłym roku
s
sołtys
Nie dbają o te drogi a potem sami o mało się nie zabiją. Samochód chyba skasowała pani radna sejmiku.

Jak nie umi jeździć to niech w lesie siedzi
g
gosc
jechałem w tygodniu i w lasach widziałem geodetów, może jednak coś się dzieje? wspołczuje ludziom co codziennie dojeżdzają do lipna, normalnie masakra

Nie dbają o te drogi a potem sami o mało się nie zabiją. Samochód chyba skasowała pani radna sejmiku.
s
sadam
jechałem w tygodniu i w lasach widziałem geodetów, może jednak coś się dzieje? wspołczuje ludziom co codziennie dojeżdzają do lipna, normalnie masakra
G
Gość
te 400 m to jeszcze w granicach miasta Lipna (by do nowego posterunku była równa droga),
dzisiaj geodeci prowadzili dalsze pomiary, do końca czerwca mają być wkopane graniczniki nowego pasa drogowego i to raczej tyle na ten rok, na leśnych odcinkach też nie widać prac związanych z poszerzeniem pasa drogowego,
za to coraz częściej widać radiowozy i kontrolę prędkości, bo drogowcy, jak mniemam, w odpowiedzi na wcześniejsze na nich skargi kierowców, poustawiali 50

Zdaje się, że do komendy nie dojadą z tym remontem. To jest więcej niż 400 metrów.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska