Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga w Cisinach koszmar! Karetka nie dojedzie

(aga)
Mieszkańcy Cisin zaalarmowali wojewodę o tragicznym stanie drogi w ich wsi. Żalą się, że są ignorowani przez radnych z Lniana.
Mieszkańcy Cisin zaalarmowali wojewodę o tragicznym stanie drogi w ich wsi. Żalą się, że są ignorowani przez radnych z Lniana. nadesłane
Mieszkańcy Cisin zaalarmowali wojewodę o tragicznym stanie drogi w ich wsi. Żalą się, że są ignorowani przez radnych z Lniana.

- Zebraliśmy podpisy pod trzecią już petycją - podkreślają mieszkańcyCisin w gminie Lniano. - Domagamy się budowy drogi z asfaltu, bo stan obecnej ciągle się pogarsza. Mamy dość błota i pyłu. Dzieci na przystanek muszą chodzić w kaloszach. Do kościoła też idą w kaloszach lub w zniszczonych butach!

Mieszkańcy zwracają uwagę, że Cisiny należą do sołectwa Mukrz, wioski tematycznej "Leśnego życia". - Dobra droga posłużyłaby się do rozwoju turystyki, ale dla radnych nie ma to znaczenia, nie dbają o nasze interesy, nie pozwalają nam nawet na odczytanie petycji podczas sesji rady, dlatego wystąpiliśmy o pomoc do wojewody, a także posłanki Teresy Piotrowskiej i starosty świeckiego.

Zofia Topolińska, wójt gminy Lniano uważa, że są ważniejsze zadania inwestycyjne w gminie niż budowa drogi w Cisinach. - Mowa o drogach, po których dzieci dowożone są do szkół - uściśla. - Jednak nie oznacza to, że zapomnieliśmy o Cisinach. Drogi to priorytet w naszej gminie, podjęliśmy więc uchwałę o wieloletnim planie ich budowy, wzięliśmy pod uwagę wszystkie potrzeby, także mieszkańców Cisin. Ale muszą oni zrozumieć, że obowiązuje kolejność, jeszcze będą musieli poczekać.

- Najwyżej do 2017 roku, a nie do 2020, jak nas zaplanowali. Na samym końcu! - denerwują się ludzie. - Pieniądze muszą się znaleźć. W przeciwnym razie trzeba przesunąć fundusze przeznaczone na na budowę drogi na odcinku Ostrowite - Huta w 2016 roku, bo Cisiny zamieszkuje więcej osób niż Hutę. Do Huty jest dojazd szosą od strony Słępisk. W tym przypadku budowa odcinka do Cisin wydaje się być bardziej uzasadniona.

Przeczytaj także: 25 ton szprotek wysypało się z ciężarówki na al. Jana Pawła II w Bydgoszczy. Ryby zablokowały drogę do Inowrocławia [zdjęcia]
Zofia Topolińska podkreśla, że kolejność prac została uchwalona. - Już to słyszeliśmy, stąd nasze pismo do wojewody Ewy Mes, która może uchylić bezmyślną uchwałę - przypominają ludzie.

Pani wójt nie widzi ku temu podstaw i dodaje: - Jeśli tylko znana będzie unijna pula na budowę dróg, będziemy pisać wnioski, żeby skorzystać na tym jak najwięcej. Obiecuję, że nie zapomnimy o Cisinach, czyli mam nadzieję, że drogę w tej wsi uda się zrobić prędzej.

Do tego czasu ma być ona naprawiana regularnie. Jednak mieszkańcy twierdzą, że metody stosowane przez gminę szkodzą gruntowej nawierzchni. - Ciągnik z broną nic tu nie pomoże - denerwują się ludzie. Niektórzy nie mogą się nadziwić, że w gminie tak równa się drogę. - Brakuje pomyślunku, przede wszystkim odpływów, przez co droga zamieniła się w bezodpływową rynnę. Po deszczach toniemy w błocie. Nie czujemy się bezpieczni. Utkną tu karetka, straż pożarna, policja.

- Sprzęt, którego używamy jest odpowiedni do tego typu prac, tylko takim dysponujemy. Możemy jedynie wyrównać nawierzchnie gruntowe, potem przejeżdża po nich walec. Takie są metody - tłumaczy wójt.

Do sprawy wrócimy.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska