Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy ruszyli z robotą na drogi w gminie Sadki

(ms)
Maja Stankiewicz
W ostatnich latach gmina Sadki zainwestowała w drogi, ale do zrobienia wciąż jest dużo. Na niektórych traktach właśnie trwają prace. Jednak ekipy budowlane spotkać można nie tylko na drogach.

Najbardziej zaawansowana jest modernizacja drogi gminnej Bnin - Mrozowo. - Jesteśmy przed odbiorem technicznym tych robót - poinformował nas wczoraj Zygmunt Gliszczyński, wójt Sadek.

I nowy asfalt będzie

Prace objęły ponad 500 metrowy odcinek traktu. Zrobiono podbudowę, wkopano nowe krawężniki. Ostatni etap to położenie nowego asfaltu. Roboty wykonuje nakielska firma Pol-Dróg. Koszt całego przedsięwzięcia to blisko 166 tysięcy złotych brutto.

Prace drogowe trwają także w Radziczu. W samym centrum tej wsi, wspólnymi siłami gminy i powiatu, kładziony jest nowy chodnik.

Każdy coś daje
- Starostwo Powiatowe w Nakle zapewniło materiał, my gwarantujemy wykonawstwo - wyjaśnia wójt Gliszczyński.

Jak dowiedzieliśmy się - przy kładzeniu chodnika pracują m.in. osoby zatrudnione w ramach robót publicznych. To ważna inwestycja, bo poprawi bezpieczeństwo na drodze, która przebiega przez wieś.

Czy w tym roku, w ramach współpracy z powiatem, jeszcze jakiś trakt będzie w gminie Sadki robiony? Pewności nie ma, bo czasy są kryzysowe i także samorządy muszą oszczędzać.

Może jednak się uda?

W Sadkach mają jednak pewne nadzieje. Dotyczą one kontynuacji modernizacji drogi z Jadwiżyna w kierunku na Bnin. Przydałoby się zrobić kolejny odcinek. Najbliższe miesiące pokażą, czy będzie to możliwe i czy po przetargach znajdą się na to jakieś dodatkowe pieniądze.

Na razie, na zlecenie powiatu, prace drogowe prowadzone są w kierunku Dębowa i Anielin. Z obu stron trasy krajowej nr 10 robione są zjazdy i rowy przydrożne. - Do końca maja wykonawca powinien zakończyć te roboty - informują nas w Urzędzie Gminy w Sadkach.

Nie tylko na drogach pracują
Ale nie tylko na drogach spotkać można ekipy budowlane. W trakcie realizacji jest budynek gospodarczo - garażowy, który powstaje przy nowym centrum administracyjno-kulturalnym w Sadkach.

W tym roku zaplanowano pierwszy etap prac, na które przeznaczono 275 tys. zł. Wykonany zostanie stan surowy zamknięty budynku. Całość kosztować ma ponad 500 tysięcy złotych.

- Przetarg na wykonanie tego zadania (I etap) wygrała firma z Gniezna. A oferentów było sześciu. Rozrzut cen bardzo duży, przekraczający 100 tys. zł - informuje wójt Sadek.

Roboty zaplanowane na ten rok wykonane powinny zostać do końca lata.

Skorzystają sportowcy i urzędnicy

Budynek, po oddaniu do użytku w roku przyszłym - pełnić ma funkcję szatni i zaplecza sanitarnego. Służyć będzie sportowcom korzystającym z pobliskiego boiska. Część obiektu stanowić ma także zaplecze gospodarcze dla potrzeb Urzędu Gminy w Sadkach (powstaną tam garaże, skład opału etc.).

Będzie też jaśniej w gminie. Na początku czerwca oświetlone zostanie boisko przy Szkole Podstawowej w Bninie. Nowe lampy przed latem pojawić mają się także przy boisku sportowym w Sadkach.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska