https://pomorska.pl
reklama

Drogowcy wierzą, że uśmiechnięta buźka sprawi, że kierowcy z radością przejadą kilkaset metrów w kilkadziesiąt minut

(RAV)
Przy wjeździe na rondo Toruńskie od strony ul. Toruńskiej wyłączony jest pas ruchu w prawo. Żeby zjechać w Wyszyńskiego kierowcy muszą objechać rondo
Przy wjeździe na rondo Toruńskie od strony ul. Toruńskiej wyłączony jest pas ruchu w prawo. Żeby zjechać w Wyszyńskiego kierowcy muszą objechać rondo fot. Jarosław Pruss
Złe oznakowanie i brak objazdów - tak zaczął się remont ulicy Wyszyńskiego. Efekt? Gigantyczne korki paraliżujące miasto. A drogowcy radzą kierowcom... uzbroić się w cierpliwość.

Wakacje to dla drogowców czas wytężonej pracy. W Bydgoszczy roboty co chwilę częściowo lub całkowicie wyłączają z ruchu kolejne newralgiczne ulice. Po Kruszwickiej przyszedł czas na Wyszyńskiego.

Ulicą biegnącą w ciągu drogi krajowej nr 5 łączącej Trójmiasto z Wrocławiem - a po drodze Świecie z Inowrocławiem - przejeżdżają codziennie tysiące aut. Do tego "wpada" w nią trasa z Torunia.

Kilkaset metrów w 40 minut

Bez skrótu "przez" Tesco

Wielu, zwłaszcza bydgoskich kierowców, omijało dotąd rondo Toruńskie wjeżdżając z ul. Toruńskiej na parking przy Tesco i wyjeżdżając z niego na ul. Wyszyńskiego.
Próbują robić tak nadal, tyle że wyjazd z parkingu w ul. Wyszyńskiego jest obecnie zamknięty. Sprawia to, że muszą zawracać, stwarzając zagrożenie na parkingu, a włączając się do ruchu na ul. Toruńskiej dodatkowo zwiększają korek.
Zapytaliśmy drogowców czy nie można przy zjeździe na parking Tesco z ul. Toruńskiej postawić informacji, że wyjazd z parkingu w ul. Wyszyńskiego jest zamknięty. W piątek jednak drogowcy nie zdołali nam odpowiedzieć na to pytanie.

Dlatego już w piątek, pierwszy dzień remontu w okolicach ronda Toruńskiego i Fordońskiego kierowcy klęli na czym świat stoi. - Ponad czterdzieści minut "jechałem" z Toruńskiej na Jagiellońską - zżyma się pan Jarek i podkreśla, że trudno to nawet nazwać jazdą.

Przed mostem Pomorskim (po stronie Tesco) drogowcy remontują po dwa pasy jezdni w obu kierunkach. W związku z tym przed wjazdem na rondo od strony ul. Jana Pawła II wyłączono jeden pas ruchu do jazdy prosto. Tyle że informacja o tym znajduje się dopiero przed samym rondem i kierowcy za późno dowiadują się jaki pas zająć. W efekcie muszą czekać na uprzejmość innych albo wykonywać niebezpieczne manewry. To groźne zwłaszcza w przypadku TIR-ów, dla których zmiana pasa w gąszczu aut jest dość kłopotliwa.

Drogowcy biją się w piersi... cudze

Podobne sceny rozgrywają się przed wjazdem na rondo od strony ul. Toruńskiej. Wyłączono tu z ruchu najbardziej skrajny pas, w efekcie zupełnie uniemożliwiając bezpośredni skręt w prawo w ul. Wyszyńskiego. - Jeśli ktoś nie chce złamać przepisów, to musi objechać cale rondo, a to kłopotliwe, bo wpierw trzeba przeciąć całą jezdnię, by ustawić się do skrętu w lewo - wskazuje Czytelnik.

- Faktycznie, wykonawca ustawił za mało znaków informujących o zwężeniach i kierowcy mogą mieć problemy z zajęciem odpowiedniego pasa - przyznaje Magdalena Kaczmarek, rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy i zapewnia, że problem zniknie.

Czy jeszcze w ten weekend? Nie wiadomo. - Zażądaliśmy już od wykonawcy, by braki w oznakowaniu uzupełnił jak najszybciej, ale to już zależy od niego - tłumaczy rzeczniczka.

"Krajówka" bez objazdów

Kierowcy uważają, że kłopotów w okolicy Wyszyńskiego można było uniknąć, gdyby przy wjeździe do miasta od strony Świecia i Inowrocławia lub na ulicach wiodących w rejon remontu stały informacje o utrudnieniach. - Gdyby wyznaczono jakiś objazd, to nie pchalibyśmy się tu i nie tracilibyśmy czasu - komentują w ostrych słowach na CB kierowcy TIR-ów przejeżdżających tranzytem przez Bydgoszcz.

Ich złości nie ma się co dziwić, bo muszą stać w gigantycznych korkach. Zwłaszcza ci jadący od strony Gdańska (Świecia) na Inowrocław. W piątkowe południe korek w tym kierunku ciągnął się od ronda Toruńskiego aż za skrzyżowanie Wyszyńskiego z Powstańców Wielkopolskich, czyli jakieś 2-3 km.

- Kierowcy ciężarówek muszą uzbroić się w cierpliwość, bo to droga krajowa i nie możemy wyznaczyć żadnego objazdu, a do miasta nie będziemy ich "wpuszczać" - kwituje Magdalena Kaczmarek.

Policjanci kieruja, a buźki irytują

Korki próbuje rozładować policja. - Będziemy kierować ruchem w godzinach porannego i popołudniowego szczytu, a także o innych porach, jeśli zajdzie taka potrzeba - zapewnia Maciej Daszkiewicz, z biura prasowego KWP.

To jednak tylko częściowo rozwiąże problem. Optymistycznie mają nastawić kierowców tablice z uśmiechniętymi buźkami i pocieszającymi napisami, umieszczone przed wjazdami w rejon remontu.

Najwyraźniej jednak wywołują efekt odwrotny od zamierzonego. - Uśmiechnięta buźka nie poprawi złej organizacji ruchu, ale widać, że drogowcy mają dobre samopoczucie - kwituje pan Jarosław.

Remont ma się zakończyć do 4 sierpnia.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Bydgoszczanka~
"..........Czy jeszcze w ten weekend? Nie wiadomo. - Zażądaliśmy już od wykonawcy, by braki w oznakowaniu uzupełnił jak najszybciej, ale to już zależy od niego - tłumaczy rzeczniczka........" no to jak , do diabła, sporządzane są umowy Miasta z Jasnie Panem Wykonawcą, skoro to On dyktuje warunki ?????? Skoro jest problem, to trzeba go kompetentnie naprawiać, a nie stawiać ( za nasze pieniadze) irytujace buźki.
Indolencja urzednicza w tych kwestiach jest porażająca. A gdzie jest Pan Prezydent - gospodarz miasta???? Czemu nie grzmi, nie wizytuje miejsc remontów ? Styl zarządzania tym miastem to jedna wielka masakra!

Wybrane dla Ciebie

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Moda w uzdrowiskach. Takie ubrania kupisz w Ciechocinku i Inowrocławiu

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska