https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Drumet sprzedany

Joanna Lewandowska
fot. Wojciech Alabrudziński / arhiwum
Sąd zdecydował sprzedać na raty włocławską Fabrykę Lin i Drutu spółce należącej do czeskiego funduszu inwestycyjnego Penta Inwestments.

Choć przetarg na Drumet odbył się w ubiegły piątek i syndyk zaakceptował ofertę jedynej zainteresowanej przedsiębiorstwem firmy, sąd nie podpisał umowy sprzedaży.

Prowadzący sprawę Drumetu sędzia Jerzy Rażewski, przewodniczący Wydziału Gospodarczego Sądu Rejonowego przyczynę zwłoki tłumaczył koniecznością dogłębnego przeanalizowania oferty złożonej przez fundusz. Mówił, że zaskoczyło go, przede wszystkim to, iż w ostatniej chwili Penta zaproponowała kupno fabryki na raty. 120 mln miało być spłacane do 2014 roku.

Na ostateczną decyzję sędziego z niecierpliwością czekała cała niemal 850 osobowa załoga. Wszyscy mieli nadzieję, że Drumet jednak zostanie sprzedany.
-Gdyby tak się nie stało, wrócilibyśmy do punktu wyjścia- podkreślał Sławomir Szablewski z zakładowej "Solidarności". Takiej konieczności nie było. Sędzia postanowił bowiem zaufać funduszowi. - Musiałem rozważyć, czy interesy wierzycieli będą dobrze zabezpieczone mimo rat, ale uznałem, że byliby w dużo gorszej sytuacji, gdyby do sprzedaży fabryki nie doszło - wyjaśnił Jerzy Rażewski uzasadniając swoją decyzję. Sędzia dodał, że gdyby Drumet został zlikwidowany, udałoby się uzyskać ze sprzedaży jego majątku około jedną dziesiątą jego wartości. - Ratujemy dobre, duże przedsiębiorstwo - przekonywał sędzia. - Drumet będzie pracował na spłatę długu, ale to dobrze wróży, bo dzięki temu będzie generował zysk.
Tego samego zdania jest mec. Piotr Murawski, syndyk masy upadłości. - Moim zdaniem oferta Penty nie jest zła - stwierdził. - Firma nie jest konkurencyjna wobec Drumetu, więc nie ma obawy, że będzie starała się ograniczyć produkcję.

Syndyk podkreślił, że nowy inwestor ma dobrą sytuację, bo wejdzie do zakładu, w którym, choć w bardzo ograniczonym zakresie, ale jednak trwa produkcja. Nie będzie musiał jej ponownie uruchamiać, lecz jedynie ją rozwinąć i
znaleźć nowych kontrahentów
.
- Sprzedaż Drumetu uratuje nie tylko miejsca pracy załogi, ale także wielu przedsiębiorców powiązanych z fabryką - podkreślił mec. Murawski.

O tym, że pracownicy Drumetu mieliby ogromny problem ze znalezieniem zatrudnienia, gdyby w środę sędzia zdecydował inaczej, świadczy fakt, że niewielu zrezygnowało z pracy w fabryce
Mimo że od lutego dostawali tylko niewielką część wynagrodzenia i byli zmuszeni wziąć urlopy, nie palili się do składania wypowiedzeń na ręce syndyka.

Dlatego, choć związkowcy zgodnie przyznają, że Penta to nie jest ich wymarzony inwestor, cieszą się, że zdecydowała się na kupno Drumetu. Liczą, że z nowym właścicielem spotkają się już w przyszłym tygodniu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
znam tą firmę i zastanawiam się jak można było doprowadzić ją do takiego stanu wydaje mi się iż to była celowa robota bo marka DRUMET znana jest na całym świecie przedewszystkim z wysokiej jakości wyrobów co jest jej największą reklamą ja w tarnobrzegu nigdy nie kupiłem innej liny jak drumet a kupiłem lin pare tysięcy kilometrów zamiast bić się i kraść zajmijcie się produkćją bo robicie naprawde solidne i trwałe wyroby
d
dani
Chyba już wiemy o co chodzi ze sprzedażą Drumetu. Pracownicy dostaną teraz bony świąteczne do realizacji w sieci sklepów Żabka .
z
zły
W dniu 12.06.2009 o 21:53, szuja napisał:

No dobra ,ale z tym wklejaniem emotikonów to daj sobie spoko.Musisz je najpierw włączyć itd.


No dobra co ma piernik do wiatraka, trafiony i zatopiony,chyba bolało !
s
szuja
W dniu 12.06.2009 o 18:38, zły napisał:

Ci co siedzą cicho i nawet sama myśl wypowiedzenia się na forum ich przeraża ,co innego gdzieś w koncie z kolegami ponażekac ,że związki nic nie robią itp.,a szkoda przydały by się zmiany ,lub rozwiązac tą całą ścieme ,przecierz to nie 19 wiek


No dobra ,ale z tym wklejaniem emotikonów to daj sobie spoko.Musisz je najpierw włączyć itd.
z
zły
Ci co siedzą cicho i nawet sama myśl wypowiedzenia się na forum ich przeraża ,co innego gdzieś w koncie z kolegami ponażekac ,że związki nic nie robią itp.,a szkoda przydały by się zmiany ,lub rozwiązac tą całą ścieme ,przecierz to nie 19 wiek
~tomaszek~
a kto wybierał tych panów na przewodniczących solidarności ??do kogo macie pretensje ?,
z
zly
Panowie związkowcy moja rada jest taka ,zacznijcie lizac schody już od parteru zanim dojdziecie do pokoju nowego właściciela ,oczywiście szaty pokutne oraz spora ilośc wazeliny zrobi swoje.Wasze wypowiedzi są śmieszne przecież cała załoga was zna i nazywanie się związkowcami jest nie n a miejscu
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska