To wielkie wydarzenie i przeżycie, choć zawodnicy już się otrzaskali z zawodami na tym szczeblu, bo po raz czwarty zakwalifikowali się do udziału w nich.
- Powiedzieli mi, że w tym roku będą walczyć o złoty medal - mówi Mariola Majewska, szefowa Środowiskowego Domu Samopomocy. - A ja po raz pierwszy jadę razem z nimi, żeby zobaczyć turniej na własne oczy.
Może się to przydać, bo chojniczanie co roku przygotowują turniej piłkarski o randze mistrzostw wojewódzkich dla podopiecznych podobnych placówek.
Drużynę trenuje Aleksander Knitter, pomaga mu Anna Werochowska. To wcale nie jest takie łatwe zadanie, choć chłopacy palą się do gry w piłkę i do wyjazdów na turniejowe boje.
- Trzeba wiele czasu poświęcić na ćwiczenia, dlatego systematycznie trenujemy - opowiada Aleksander Knitter. - Szukamy chętnych do rozegrania meczów, bo to najlepsza droga do tego, by coś osiągnąć.
Drużyna z Chojnic już stawała na podium podczas turnieju w Toruniu. W 2009 r. wywalczyła brązowy medal, przed rokiem - srebro. Logiczne więc, że wszyscy marzą teraz o złocie. Czy uda się w tym roku wywalczyć najwyższe trofeum?
Już możemy trzymać kciuki!
Czytaj e-wydanie »