https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Duża znika, mała zostaje

Adrianna Ośmiałowska
Mieszkaniec ul. Bieżuńskiej zgłosił nam, że podczas remontu nawierzchni tej ulicy pracownicy łatali tylko spore dziury, a mniejszych nie.

- To jakiś fenomen i specyficzna logika. Jak ta droga wygląda? - pyta Czytelnik (nazwisko do wiad. red.). - Poza tym pan Gomse (dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych w Rypinie - red.) obiecał na łamach "Pomorskiej", że w kwietniu w Skrwilnie pojawią się znaki ograniczające prędkość i zostanie ustalona nośność mostu. Nic w tej sprawie się nie dzieje.

Dyrektor Piotr Gomse wyjaśnił, że znak ograniczenia prędkości do 40 km/godz. pojawi się przy ul. Bieżuńskiej w przyszłym tygodniu.

- Był problem z pracownikami, wszyscy są zaangażowani w łatanie dziur. Od wczoraj mam u siebie czterech panów z robót interwencyjnych, więc jedną osobę mogę oddelegować do zajęcia się oznakowaniem - tłumaczy.

Jeżeli chodzi o znak na moście, określający nośność, to ten stanie dopiero na początku lipca. Do 30 czerwca bydgoska firma ma czas na wykonanie przeglądu mostu i oszacowanie jego nośności.

W sprawie dziur: na początek na wszystkich drogach powiatowych łatane są te największe, które są zagrożeniem dla kierowców. Mniejsze będą w późniejszej kolejności zasypywane grysem.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska