
Rodzina zmarłego Krystiana podkreślała, że kierowcy wjeżdżając na jedną jezdnię S5, byli przekonani, że są na gotowej trasie ekspresowej. Niejednokrotnie dochodziło przez to do groźnych sytuacji

Rodzina zmarłego Krystiana podkreślała, że kierowcy wjeżdżając na jedną jezdnię S5, byli przekonani, że są na gotowej trasie ekspresowej. Niejednokrotnie dochodziło przez to do groźnych sytuacji

Rodzina zmarłego Krystiana podkreślała, że kierowcy wjeżdżając na jedną jezdnię S5, byli przekonani, że są na gotowej trasie ekspresowej. Niejednokrotnie dochodziło przez to do groźnych sytuacji

Rodzina zmarłego Krystiana podkreślała, że kierowcy wjeżdżając na jedną jezdnię S5, byli przekonani, że są na gotowej trasie ekspresowej. Niejednokrotnie dochodziło przez to do groźnych sytuacji