Policjanci w maskach chirurgicznych zabezpieczyli hotel Metropak w turystycznej dzielnicy Wanchai, gdzie u 25-letniego Meksykanina stwierdzono grypę A/H1N1. Nikomu nie wolno wychodzić z budynku. Chory jest w stanie stabilnym.
Dwanaście osób, które odmówiły pozostania w budynku, przewieziono w miejsce w pobliżu granicy z kontynentalnymi Chinami.
Wśród gości w hotelu w Honkongu jest dwóch Polaków. Przebywający tam pan Aleksander powiedział w sobotę w TVN24, że zarówno on, jak i drugi Polak, czują się dobrze.
Poinformował, że nie mieli oni kontaktu z Meksykaninem, u którego stwierdzono grypę typu A. Dodał, że przebywający w hotelu turyści mają zapewnioną opiekę lekarską.
Przedstawiciele służby zdrowia zapewnili, że "podstawowe potrzeby" gości zostaną zapewnione. Będą też regularnie badani i będą mogli korzystać z pomocy psychologów.