O nowo otwartym dworcu PKS pisaliśmy w ubiegłym tygodniu. Na ten obiekt mieszkańcy Radziejowa czekali dwa lata. Poprzedni został rozebrany, plac sprzedany firmie handlowej, która wybudowała w tym miejscu market.
Swój „kąt” w tym markecie ma nowy dworzec. To placówka skromna, ale wystarczająca, jak na potrzeby pasażerów. Mogą oni czekać na swój autobus w poczekalni, lub w małym barku popijając kawę. Raczej nie na parkingu - bo to rozjeżdżony kawałek gruntu, z kałużami i błotem. Wokół jest wprawdzie chodnik wyłożony kostką, ale już na plac manewrowy i parking nie wystarczyło pieniędzy.
Tych kilka arów gruntu chciało odkupić od PKS miasto i z własnej kasy wybudować porządny parking, ale nie dostali na to zgody. Miejmy więc nadzieję, że właściciel dokończy inwestycję i zrobi tu porządek.