Zobacz wideo: Kujawsko-pomorscy strażacy interweniowali podczas sylwestra.

W niedzielę 1 stycznia 2023 roku, w godzinach porannych, w jednym z bloków w centrum Włocławka doszła do bardzo niebezpiecznej sytuacji. Na zewnętrznym parapecie okna – na trzecim piętrze – siedziała dwójka małych dzieci.
Dwulatki siedziały na parapecie okna na trzecim piętrze!
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, były to dwuletnie bliźniaki. Na parapecie zauważyli je przechodnie i to oni mieli zaalarmować o zdarzeniu policję. Z informacji, które napłynęły do naszej redakcji wynika, że pod oknem stanęli mieszkańcy z kocami w ręku, by złapać dzieci, gdyby niestety spadły z parapetu, na którym siedziały.
Osoba, która rozmawiała ze świadkiem zdarzenia w centrum Włocławka przekazała nam, że matka bliźniąt była pijana; spała i nie słyszała, gdy policjantom w końcu udało się wejść do mieszkania. Dzieci miały trafić pod opiekę swojej babci, a kobieta zatrzymana. Z nieoficjalnych informacji przekazanych przez mieszkańca rozmawiającego ze świadkami wynika też, że policja nie od razu znalazła mieszkanie na trzecim piętrze bloku, w którym na parapecie siedziały dwuletnie bliźniaki. Zanim dotarła do odpowiedniego mieszkania, miała wywalić inne drzwi.
Policja we Włocławku wyda oficjalny komunikat po zakończeniu czynności
O sprawę zapytaliśmy policję we Włocławku. Na razie czekamy na oficjalny komunikat. Do tematu wrócimy po otrzymaniu oficjalnej informacji z komisariatu.
„W sprawie opieki nad dziećmi, będzie komunikat po zakończonych czynnościach” – poinformował nas 2 stycznia 2023 roku sierż. szt. Tomasz Tomaszewski, rzecznik prasowy KMP we Włocławku.
Policja wydała komunikat w sprawie zajścia w centrum Włocławka
We wtorek 3 stycznia 2023 włocławska policja wydała komunikat w sprawie zajścia w jednym z mieszkań w centrum miasta. Właściwa reakcja świadków i szybkie działanie policjantów zapobiegły tragedii, do jakiej mogło dojść. Niepokojące zgłoszenie dyżurny włocławskiej policji odebrał 1 stycznia 2023 przed godziną 8 rano.
„Wynikało z niego, że na parapecie na trzecim piętrze budynku wielorodzinnego siedzi małe dziecko. Obok niego przy otwartym oknie miało przebywać też drugie dziecko. Ponieważ istniało realnie zagrożenie zdrowia i życia dzieci, dyżurny niezwłocznie skierował na miejsce dwie załogi policjantów Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego w składzie sierż. Kamil Chyba i st. post. Robert Mechuła oraz sierż. Mateusz Szałczyński i st. post. Adrian Myzia. Przed budynkiem stała grupa osób, które z niepokojem obserwowały maluchy i były gotowe je złapać w razie niekontrolowanego upadku z wysokości. Widząc jak niebezpieczna jest sytuacja mundurowi czym prędzej udali się do wskazanego mieszkania. Ponieważ nikt nie reagował na nawoływania i pukania do drzwi, musieli je wyważyć, aby dostać się do środka i ratować dzieci. Tam dostrzegli otwarte okno kuchenne i siedzących na parapecie zewnętrznym dwóch małych chłopców. Funkcjonariusz, który jako pierwszy dobiegł do okna szybko chwycił jedno z dzieci i przekazał je asystującemu tuż obok koledze. Po chwili bezpiecznie ściągnął z parapetu również drugiego 2-latka, który już zaczynał się zsuwać i dosłownie sekundy zadecydowały o tym, że nie doszło do tragedii” - informuje KMP we Włocławku.
W innym pomieszczeniu policjanci zastali 22-letnią mamę bliźniaków. Kobieta spała i nie miała świadomości w jakim niebezpieczeństwie znajdowały się jej dzieci. Kontrola trzeźwości wykazała w organizmie włocławianki blisko 1,5 promila alkoholu. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komendy. Funkcjonariusze przekazali dzieci pod opiekę członka rodziny i powiadomili o zdarzeniu sąd rodzinny.
„2 stycznia 2023 roku policjanci doprowadzili 22-latkę do prokuratury, gdzie usłyszała zarzut dotyczący narażenia małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub utraty życia. Za przestępstwo to może grozić kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z decyzją prokuratora kobieta trafiła pod policyjny dozór i odtąd musi stawiać się w komendzie trzy razy w tygodniu” – czytamy w dalszej części komunikatu.