Podstawowym założeniami dyrektywy są: zakaz ekspozycji w punkcie sprzedaży (Retail Display Ban - RDB), co wymagałoby od detalistów w UE ukrycia wszystkich produktów tytoniowych tak, aby były niewidoczne dla kupujących (a także sprzedających, innych niż ten, który akurat obsługuje klienta) oraz ujednolicenie wyglądu opakowań (paczki tego samego koloru, rozmiaru i kształtu, nazwa produktu wydrukowana ujednoliconą czcionką, brak symboli i innych znaków graficznych związanych z marką, duży obrazek stanowiący ostrzeżenie zdrowotne). Dodatkowo dyrektywa wprowadza zakaz używania określonych składników w produkcji papierosów (ingredients ban).
KIG ostrzega, że doświadczenia innych krajów wskazują, że zakaz ekspozycji wyrobów tytoniowych nie zawsze przynosi pożądany skutek. W Kanadzie w 2009 r. (pierwszy pełny rok obowiązywania display ban) co dziesiąty sklep został zamknięty, a odsetek palących uczniów wzrósł do 13 proc. z 11 proc. w 2007. Dane pokazują również, że 52 proc. papierosów pochodzi z nielegalnych źródeł, a 65 proc. palaczy w wieku 18-24 lata paliło papierosy pochodzące z nielegalnych źródeł. Z kolei w Irlandii odsetek palących wzrósł o 7 proc. mimo wprowadzenia "display ban" w lipcu 2009.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Te firmy będą zatrudniały w najbliższym czasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?